Dojdzie do rewanżu Pudziana z Kołeckim? Dyrektor sportowy KSW nie pozostawia wątpliwości!
Kolejna wygrana Mariusza Pudzianowskiego, ponownie rozpoczęła medialną ofensywę jego potencjalnych przeciwników. Nieoczekiwanie chęć pojedynku z 44-latkiem wyraził obóz… Szymona Koleckiego. Byłby to rewanż za pojedynek z gali KSW 47.
Pierwsza walka Mariusza Pudzianowskiego z Szymonem Kołecki to było jedno z głośniejszych wydarzeń 2019 roku w świecie sportów walki. Dla Kołeckiego był to debiut w największej organizacji w Europie, natomiast dla „Pudziana” szansa na powrót na ścieżkę zwycięstw po porażce z Karolem Bedorfem. Co-main event gali KSW 47 okrzyknięto „Najsilniejszym pojedynkiem w całej historii MMA”. Cała walka trwała krótko – zakończyła się pod koniec pierwszej rundy – jednak sposób w jaki triumf odniósł Kołecki pozostawiał pewien niedosyt. Zerwanie mięśnia, kosztowało Pudzianowskiego drugą porażkę z rzędu. Temat rewanżu pomiędzy zawodnikami pojawił się od razu po zakończeniu pierwszego starcia. Teraz – po ponad dwóch latach – temat powraca ponownie.
„Odeszliśmy od pomysłu walki Kołecki vs. Pudzianowski 2”
Gościem ostatniego programu „Klatka po klatce” był dyrektor sportowy KSW – Wojsław Rysiewski. Głównym tematem odcinka była oczywiście gala KSW 64. Jednym z najjaśniejszych punktów tego wydarzenia był oczywiście błyskawiczny nokaut, jaki Mariusz Pudzianowski zaserwował senegalskiemu Bombardierowi. Kilka godzin po walce, rozpoczęła się ofensywa medialna zawodników, którzy chętnie zmierzyliby się z „Pudzianem”. Jednym z nich miałby być ponownie… Szymon Kołecki.
Trener Mirosław Okniński napisał, że on by chętnie zobaczył pojedynek Mariusza z Szymonem Koleckim, bo – jego zdaniem – Mariusz pojedynku z Szymonem nie przegrał. Przegrał z kontuzją. Teraz zrobił postęp. Czy Ty widzisz widzisz sens zestawienia ich ponownie? – zapytał Mazur.
Ja myślę, że wolałbym nie komentować pomysłów trenera Oknińskiego. Niech one zostaną zachowane na jego wall’u na Facebooku i nie wychodzą poza tę przestrzeń – odpowiedział Rysiewski.
Dziennikarz dopytał dyrektora sportowego – czy jest w ogóle w organizacji temat zestawienia Pudzianowski vs. Kołecki 2? Czy od tego pomysłu już odeszliście?
Odeszliśmy – krótko zakończył Wojsław.
Zobacz także:
Już dzisiaj o godzinie 19:00 rozpocznie się gala MMA VIP 3. Gala, która dla ortodoksyjnych fanów mieszanych sztuk walki ma w rogu czerwony znaczek ostrzegający przed wydarzeniami przeznaczonymi dla innych widzów. Marcin Najman po raz kolejny dolał oliwy do ognia przed tą imprezą.
To z pewnością jest już nowa gwiazda Federacji KSW i to była jedna z najgłośniejszych wygranych w ostatnich latach w szeregach polskiego giganta. Nie dziwne więc, że tłum wita Roberta Ruchałę po wygranej nad Patrykiem Kaczmarczykiem na minionej gali KSW 64.
Fightweek gali UFC 267 powoli dobiega końca. Podczas jego trwania doszło do niecodziennej sytuacji z udziałem Polaka. Konkretniej – polskiego dziennikarza, który podczas konferencji prasowej podpadł Khamzatovi Chimaevowi.