MMA PLNajnowszeDJ DecksDJ Decks: KSW? Nie mówię ”nie”, ale wolałbym zostać w FFF! [WIDEO]

DJ Decks: KSW? Nie mówię ”nie”, ale wolałbym zostać w FFF! [WIDEO]

Dariusz Działek (1-0) pojawił się na sobotnim KSW 54, gdzie chciał z bliska zobaczyć walki kolegów z maty. Przypomnijmy, że ”DJ Decks” trenuje i przygotowuje się w czołowym klubie Ankos Poznań.

DJ Decks

W starciu wieczoru gali KSW 54 i jednocześnie boju mistrzowskim o pas wagi lekkiej starli się ze sobą Mateusz Gamrot i Marian Ziółkowski. ”Gamer” stoczył swój ostatni pojedynek w kontrakcie KSW. Była to udana, ale nie łatwa obrona pasa Gamrota, który miał problemy chociażby z prostymi przeciwnika. Sędziowie byli zgodnie jednogłośnie wskazując zwycięstwo Mateusza Gamrota.

DJ Decks: Powtarzałem, że prawdziwe organizacje dla prawdziwych fighterów!

Zakulisowo udało nam się porozmawiać z Dariuszem Działkiem, który dalej ma obowiązujący kontrakt z FFF i niewykluczone, że stoczy tam następną walkę. Jak na razie nie znane są plany drugiej freakowej organizacji w naszym kraju. Padło również pytanie – co zrobiłby ”DJ Decks”, gdy przyszłaby oferta z KSW. Zobaczcie odpowiedź.

Wiesz co jeśli się przygotowuje to mocniej trenować już się nie da w moim wieku. Czy bym przyjął? Z jednej strony byłoby to marzenie każdego, a z drugiej strony nie raz powtarzałem, że prawdziwe organizacje dla prawdziwych fighterów. Są FFF inne organizacje, gdzie można się sprawdzać, więc to też by się trochę kłóciło z tym co mówiłem. Nie wiem, nie mówię nie, nie mówię tak, ale raczej wolałbym zostać przy FFF.   

Cała rozmowa poniżej:

Kibice z niecierpliwością czekają na drugą walkę ”DJ Decksa” w MMA. Jak może być inaczej, jeśli w pierwszym pojedynku zobaczyliśmy tak świetną dyspozycję. Trzeba dodać, że Dariusz zawsze prowadził sportowy tryb życia. Mistrz Polski w taekwondo, czarny pas, przygoda w rugby,  Triathlony, a teraz przygoda w mieszanych sztukach walki.

Zobacz także:

UFC on ESPN+33 wyniki. Zaskoczeni jakimś rezultatem?

Przedstawiamy pełne wyniki sobotniego UFC. Emocji było sporo

Boom! To nowa era wagi ciężkiej?

Daniel Dubois robi wrażenie. Brytyjczyk odnotował następne efektowne zwycięstwo

Scrolluj dalej, albo kliknij tutaj,
by obejrzeć kolejny wpis