Daro Lew otwarty na pojedynek z Bonusem BGC! Ma jednak spore wymagania!
Dariusz Kaźmierczuk nie powiedział ostatniego słowa! ”Daro Lew” nie zamierza kończyć przygody z mieszanymi sztukami walki bez drugiego triumfu. Tym razem Dariusz wypowiedział się o potencjalnym starciu z Piotrem ”Bonusem BGC” Witczakiem. Trzeba przyznać, że Kaźmierczuk ma spore wymagania finansowe.
”Daro Lew” na dużej związał się z organizacją Marcina Najmana. Niewykluczone, że do następnego starcia dojdzie na najbliższej edycji, która planowana jest w październiku. Dariusz ostatni pojedynek stoczył w Częstochowie, gdzie musiał uznać wyższość Szymona ”Taxi Złotówy” Września.
Daro Lew: Za drobne nie ma co się bić!
Takich pytań jest sporo! Dariusz Kaźmierczuk postanowił zareagować i skomentować potencjalną walkę z Piotrem ”Bonusem BGC” Witczakiem.
Siemaneczko byczki, wiele takich zapytań odnośnie mojej osoby czy byłbym w stanie przyjąć propozycję z Bonusem i jak blisko jest do tej walki i takie bzdury. Słuchajcie, ja na dzień dzisiejszy takiej walki nie widzę z prostej przyczyny za drobne nie ma co się bić, a moja cena to tak powyżej 100 tysięcy musiałbym dostać za walkę, żebym w ogóle o czymkolwiek myślał i jakoś się przygotował do tej walki profesjonalnie.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
W drugim odcinku nowego sezonu ”Ninja Warrior Polska” pojawił się specjalny gość – Jan Błachowicz (28-8). Jan podjął wyzwanie i spróbował swoich sił na torze. Warto zaznaczyć, że jeszcze w żadnej zagranicznej edycji programu ”Ninja Warrior” nie pojawił się mistrz UFC.
To byłby dopiero zwrot akcji. Martin Lewandowski po gali KSW 63 w rozmowie z Polsatem Sport zdradził, że trwają negocjacje z Hafþórem Júlíusem Björnssonem. Byłoby to oczywiście hitowe starcie z Mariuszem Pudzianowskim (15-7).