Daniel Omielańczuk o sytuacji w związku Jóźwiaka: Kto tam nosi spodnie, a kto sukienkę? [WIDEO]
Niedawno ukazał się niedługi wywiad dla naszego portalu, którego gościem był Daniel Omielańczuk. Poruszonych zostało wiele ciekawych kwestii, a w tym chociażby temat starcia z Denisem Załęckim. Weteran MMA odniósł się także do ostatnio głośnych słów partnerki Pawła Jóźwiaka – Ani Kokocińskiej.
Daniel Omielańczuk (26-14-1) już od dłuższej pory jest przymierzany przez fanów do pojawienia się we freak fightach. Jego rywalem miałby być Denis Załęcki, który raz po raz podgrzewa atmosferę i wyzywa zawodnika „WCA Fight Team” do walki. Ze względu na to, że Daniel w formule MMA walczy już kilkanaście lat, ich starcie odbyłoby się prawdopodobnie w formule K1.
Daniela znamy wszyscy doskonale. Jego występy w UFC, ACA czy KSW zapewniły nam wiele emocji. Ostatnio mierzył się z Michałem Kitą (22-15-1) na KSW 79 w Libercu. Po 12-tu minutach intensywnej batalii uległ „Masakrze”.
Daniel Omielańczuk rozbawiony sytuacją w związku „Prezesa FEN”! [WIDEO]
Potencjalny, przyszły rywal „Bad Boya” w rozmowie z Adrianem Węgierskim wypowiedział się na temat pewnego kuriozum. Mowa oczywiście o rozmowie Pawła Jóźwiaka ze swoją partnerką tuż po przegranej walce z Marcinem Najmanem!
Ucierpiał na tym prezes Jóźwiak. Nie dość, że przegrał to potem wyszły dziwne historie z jego partnerką. Mi się chce śmiać, kurczę no co ja Ci powiem…to jest ich życie, ich sprawa. Kto tam nosi spodnie, a kto sukienkę no to oni sami muszą sobie wyjaśniać w związku. Na tą chwilę to wyglądało tak jakby to ona nosiła spodnie, a on kieckę. (…) Będzie to za nim się troszkę ciągnąć.
Cały wywiad z Danielem Omielańczukiem poniżej:
Zobacz także:
Daniel Omielańczuk w rozmowie z naszym portalem został zapytany o ostatnią galę High League 6, która odbyła się w Katowicach. Padło również pytanie o walkę Denisa ”Bad Boya” Załęckiego, który już w pierwszej odsłonie musiał uznać wyższość Pawła ”Tybori” Tyburskiego.
Gościem Submission Radio był Beneil Dariush. Podczas rozmowy skrytykował on zachowanie Islama Makhacheva, który po gali UFC 286 za pomocą mediów społecznościowych wyzywał do walki Leona Edwardsa.