Conor McGregor rzucił wyzwanie Khabibowi, potem… je usunął: Plan twojego ojca nigdy się nie spełnił
Conor McGregor złapał haczyk rzucony przez swojego odwiecznego rywala, zaatakował i rzucił wyzwanie Khabibowi Nurmagomedovowi. Co jednak zaskakujące, to wyzwanie po chwili usunął.
Żeby przybliżyć kontekst sprawy musimy przypomnieć słowa Khabiba, który wypowiedział w miniony weekend w Toronto:
„Dawno temu słyszałem jak jeden gość mówi, że przyszli tutaj przejąć kontrolę. Ale to my jesteśmy tutaj, by przejąć kontrolę.”
Rosjanin odniósł się bowiem do faktu, iż w weekend Usman Nurmagomedov został mistrzem wagi lekkiej organizacji Bellator MMA, a ledwie kilka tygodni wcześniej mistrzem UFC w tej dywizji wagowej został Islam Makhachev.
Była to parafraza słów Conora McGregora, który lata temu zapowiadał, że Irlandczycy przejmą niedługo kontrolę w UFC:
Conor McGregor zaatakował i rzucił wyzwanie Khabibowi, potem… je usunął
McGregor nie pozostawił tych słów bez odpowiedzi. Na twitterze zamieścił do nich odpowiedź, którą potem… usunął. Na szczęście, w internecie (prawie) nic nie ginie, dlatego przytaczamy tę wypowiedź w całości:
„Walczę dalej! Plan twojego ojca nigdy się nie spełnił, bo zrezygnowałeś i uciekłeś, bracie (chodzi o rekord 29-0, z którym Khabib zakończył karierę, podczas gdy jego zmarły ojciec Abdulmanap chciał, by jego syn wygrał 30 walk w MMA – przypis autora). Boże błogosław. Ciągle jestem tutaj i jeśli chcesz, to dawaj jeszcze raz się zmierzymy. Ale twój strach przed porażką sprawa, że już przegrałeś. uciekaj ile tam chcesz. Na końcu i tak wszyscy przegrywamy. Śmierć zabierze nas wszytkich. Ja nie boję się nikogo, oprócz Boga.”
Conor McGregor zmierzył się z Khabibem Nurmagomedovowem na gali UFC 229 w październiku 2018 roku. Irlandczyk przegrał tamtą walkę przez poddanie w czwartej rundzie. Wcześniej został całkowicie przez Rosjanina zdominowany.
Zobacz także:
Jak się okazuje Martin Materla – najmłodszy syn legendy KSW również trenuje boks! Weteran KSW w mediach społecznościowych udostępniał nagrania, bowiem jego syn wziął udział w zawodach. Martin ma już za sobą zwycięstwo w ringu.
Jak podaje portal InTheCage.pl świetny zawodnik Daniel Torres (14-5) zdecydował, że nie podpisze nowego kontraktu z największą organizacją w naszym kraju. Torres nie narzekał na brak propozycji i ma wybrać najlepszą finansowo.