Były zawodnik UFC rzucił wyzwanie w kierunku Szymona Kołeckiego!
Adam Wieczorek (10-2) za pomocą mediów społecznościowych postanowił rzucić wyzwanie w kierunku Szymona Kołeckiego (10-1). Medalista olimpijski postanowił rozstać się z największą organizacją w naszym kraju.
Podopieczny Mirosława Oknińskiego w rozmowie z Onetem zdradził, że dostał propozycję walki z Tomaszem Narkunem (18-4), lecz miał zbyt krótki okres na przygotowania.
Umówiliśmy się z władzami federacji KSW, że stoczę w tym roku jeszcze jeden pojedynek za normalną stawkę, ale nie było mowy o starciu o pas z kimś takim, jak niepokonany od pięciu lat w wadze półciężkiej Tomasz Narkun. A taką właśnie dostałem ofertę. I ją odrzuciłem. Nigdy wcześniej tego nie zrobiłem, ale w tym wypadku oczekiwałem więcej czasu na przygotowania niż tylko niespełna osiem tygodni. A tylko tyle mi zaproponowano, choć ja byłem po dwumiesięcznym roztrenowaniu. Nie chciałbym takiej walki jedynie “zaliczyć”, a dać sobie szansę na zwycięstwo. Do tego jednak trzeba przygotować odpowiednią formę. Mowa w końcu o przeciwniku, który jest najlepszym zawodnikiem w KSW. Okazało się jednak, że na rozmowę nie ma szans, więc w tej sytuacji lepiej będzie się rozstać. Mogłem oczywiście trzymać się zapisów umowy i dochodzić swoich praw, ale uznałem, że będzie lepiej, jeśli każdy pójdzie w swoją stronę. Zawsze chciałem wystąpić w KSW, dokonałem tego, ale ta część historii właśnie się skończyła
Wieczorek: Daj mi kilka tygodni na zrobienie wagi!
Adam Wieczorek (10-2) jest gotowy na powrót do klatki! Były zawodnik UFC postanowił rzucić wyzwanie Szymonowi Kołeckiemu (10-1).
Szymon Kołecki jeżeli nie jesteś gotowy na Tomasz Narkun, to zawalcz ze mną! Jestem po przerwie, nie biłem się od 3 lat, chętnie wrócę do oktagonu! Daj mi kilka tygodni na zrobienie wagi i będę gotowy
28-latek po ośmiu zwycięstwach z rzędu podpisał kontrakt z UFC. Po wielokrotnych zmianach do debiutu doszło w listopadzie 2017 roku. Polak w Sydney po trudnej walce pokonał doświadczonego Anthony’ego Hamiltona. Sędziowie jednogłośnie wskazali na konto Wieczorka.
W następnym pojedynku ”Siwy” pokazał się z kapitalnej strony. Podczas UFC on FOX 29 w Arizonie w drugiej odsłonie poddał Arjana Bhullara. Wielkiego szoku by w tym nie było, gdyby nie fakt w jakim stylu Adam triumfował. Była to mało spotykana technika (omoplata).
Dla Kanadyjczyka była to pierwsza i zarazem ostatnia przegrana w zawodowej karierze. Wieczorek ostatni pojedynek stoczył w listopadzie 2019 roku. Polak wszedł w zastępstwo i wystąpił na numerowanej gali UFC 230. Wieczorek jednogłośną decyzją sędziów przegrał z Marcosem Rogerio De Limą.
Zobacz także:
Gala UFC 267 przyniosła wiele emocji. Zarówno tych negatywnych jak i pozytywnych. Na tej gali mogliśmy ujrzeć aż trzy pojedynki z udziałem polskich reprezentantów. To na pewno przyciągało widzów. Było wiele materiałów promujących gale.
To wyglądało naprawdę dziwnie! Pojedynek w kick-boxingu wzbudził lawinę spekulacji. Mowa o starciu pomiędzy Yi Longiem (62-12-1, 24 KO), a Ayoubą Faizą. Mnich Shaolin kopnięciem na tułów znokautował rywala. Wśród wielu internautów pojawiło się głosy, że walka mogła zostać ustawiona.