Były menadżer Murańskich o ich walkach: Robią co chcą, to co lubią!
Jerzy Mazur były menadżer Murańskich skomentował ich ostatnie poczynania/walki. Trzeba przyznać, że o Mateuszu i Jacku Murańskim jest naprawdę głośno w Polsce. O ostatniej walce ”Murana” pisały duże zagraniczne portale.
Murański został wysłuchany, bowiem podczas FAME MMA 12 w Ergo Arenie zobaczyliśmy rzymską klatkę. Właśnie w niej Jacek zmierzył się z dużo młodszym Arkadiuszem Tańculą. Ostatecznie w czwartej rundzie po kolejnym faulu sędzia Piotr Jarosz zdyskwalifikował Murańskiego.
Mazur o FAME MMA: Mówią jedno, a robią drugie!
Jerzy Mazur w rozmowie z portalem ringpolska.pl został zapytany o Jacka i Mateusza Murańskiego. Były menadżer Murańskich wypowiedział się również dość mocno o samej organizacji FAME MMA.
Tak było, ale później zrezygnowałem. No i co ja mam powiedzieć. Nie będę nic mówił na jednego czy drugiego źle, bo to co robią w internecie to ich sprawa. Wiesz, że ja jestem zawsze za sportem. Kurde mnie takie walki nie interesują, ale jeżeli chodzi o tą walkę ostatnią (śmiech) ja tego na żywo nie oglądałem. Jakieś skróty. Robią co chcą, to co lubią – co ja mam Ci Michał powiedzieć. Po prostu nie wcinam się, nie interesuje mnie. Z jednym mam kontakt, z drugim mam kontakt. Możemy zawsze zadzwonić porozmawiać. Ja nie mówię, że on robi z siebie błazna, ale ja bym z siebie nie robił błazna żeby ludziom ubliżać, żeby potem mnie ubliżali, aby mieć potem wyświetlenia. Mnie to nie interesuje (…) Lepiej dogadać się w boksie niż w świecie freak fightów. FAME MMA powiem Ci tak.. Tam rozmawiasz z jednym włodarzem, zaraz powie coś drugi. Jeden włodarz mówi ”on się nie wywiązał z kontraktu, to koniec nie chcę go tu widzieć i tak dalej”, a później widzisz, że po plecach się klepią i piątki biją, jest wszystko dobrze. No to k*rwa w boksie takiego czegoś nie ma. Zauważyłeś coś takiego w boksie? W boksie jest krótko ”tak, tak, nie pasuje? to nie”. Ja uważam, że w boksie powinniśmy wszyscy pokazać, że jak wszyscy się trzymamy, jeden za drugim. A tam widzisz wyzywają się, tu mówią jedno a robią drugie. Wydaje mi się, że tam ludzie się sprzedają i tyle, ale przecież to pieniądze nie są w życiu najważniejsze tylko żeby mieć swój honor. Ja bym się nigdy nie sprzedał, znasz mnie już na tyle. Mogłem zarobić na tym, na tym, nie zarobiłem, dołożyłem. Cieszę się z jakiego zawodnika mam, a mam kilku. Żaden na mnie złego słowa nie powie.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Zdobycie pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej przez Cezarego Oleksiejczuka to zdecydowanie najciekawszy moment ostatnich gal Fight Exclusive Night. 21-latek swoim zwycięstwem rozpoczął medialną wojnę, która trafiła w klub Berserkers Team. „Zwykły głupek… Może sobie tylko szczekać, bo jest na smyczy KSW!” – mowił o Tomaszu Romanowskim, z którym – w głównej mierze – prowadzi swój konflikt.
Michał Materla aktualnie nie tylko negocjuje sprawę swojej kolejnej walki w klatce, ale także decyduje się na ekstremalne wyczyny! Jednym z nich jest zimowe podejście na Śnieżkę.