Borys Mańkowski gwarantuje: Obudziłem się na nowo, czuję jakbym miał 16 lat!
Niecały tydzień pozostał do gali KSW 66, która w sobotni wieczór odbędzie się w Netto Arenie w Szczecinie. Bardzo zuchwały przed swoim pojedynkiem wydaje się być były mistrz kategorii półśredniej – Borys Mańkowski, który postara się odebrać złoto dywizji do -70kg w starciu z Marianem Ziółkowskim.
Borys Mańkowski (22-8-1) sposobi się aktualnie do mistrzowskiego boju, który już 15 stycznia odbędzie się w szczecińskiej Netto Arenie. „Diabeł Tasmański” w walce o złoto podejmie rozpędzonego dwoma zwycięstwami mistrza, Mariana Ziółkowskiego (23-8-1). Poznaniak przygotowania do walki podzielił na trzy lokalizacje. Do bazowego Czerwonego Smoka w Poznaniu, dołożył już wcześniej wykorzystywany Klub Sportów Walki w Gostyniu, gdzie szlifuje swoje umiejętności bokserskie oraz American Top Team na Florydzie. W klubie ATT przebywał w asyście Mateusza Gamrota, który jak sam twierdzi – wzbudził w nim nowe życie.
Zobacz również
„Obudziłem się na nowo”
W wywiadzie, jakiego Mańkowski udzielił Tudorowi Leonte dla portalu Sherdog.com, opowiedział on o obecnej dyspozycji oraz nastawieniu, które nabył w mieście Coconut Creek.
Czasami, kiedy spędzasz zbyt dużo czasu z MMA (lub innym, podobnym sportem) jest to męczące. Musisz mieć coś, co Cię pobudzi. Dzięki Gamerowi, który trafił do UFC, mam coś takiego. Obudziłem się na nowo. Czuję się, jakbym miał 16 lat, ponieważ jestem obok niego podczas tej drogi, co daje mi olbrzymią motywację. Nigdy nie kochałem MMA tak, jak w tym okresie. Spędziłem z Gamerem całym camp, pojechałem do ATT – zobaczyłem, dotknąłem to, co bardzo mnie zbudowało.
Zobacz także:
Zmiana w karcie walk KSW 66. Nie chodzi jednak o roszady w poszczególnych zestawieniach, a o ich kategorie wagowe. Pojedynek Romanowskiego z Kaszubowskiego odbędzie się w limicie do 79kg.
Były pretendent do pasa mistrzowskiego organizacji KSW, Grzegorz Szulakowski postanowił rozwinąć swoje skrzydła jeszcze bardziej. Po otwarciu swojego klubu, MMA Solo Team Namysłów “Szuli” pochwalił się założeniem suwerennej federacji mieszanych sztuk walki.
Mateusz Krzyżanowski już piątego lutego wraca do klatki. Popularny ”Mini Majk” podczas High League 2 w Tauron Arenie Kraków zmierzy się z ”Big Jackiem”. W stawce tego starcia będzie pas niskorosłych.
