Boniek wbija szpilkę Najmanowi: Uważaj na pierwsze 20 sekund! ”El Testosteron” odpowiada
Marcin Najman nie zamierza zwalniać i już dwudziestego ósmego października stoczy swój następny pojedynek. Będzie to start na gali Clout MMA 2 w Płocku. Częstochowianin w formule MMA zmierzy się z dużo lżejszym podopiecznym Mirosława Oknińskiego – Piotrem ”Lizakiem” Lizakowskim.
Wysoko w karcie zobaczymy wyczekiwany pojedynek pomiędzy Denisem ”Bad Boyem” Załęckim, a Danielem Omielańczukiem. Walka została zakontraktowana w formule boksu w małych rękawicach. W przypadku faulów ”Bad Boya” formuła walki zmienia się na MMA.
Zobacz również
Najman w ostatniej rozmowie z kanałem ”Koloseum” zapewnił, że nie zamierza szybko kończyć swojej przygody z freak fightami.
Gdybym przegrał z Lizakiem, to chyba by mi został rewanż z Rysiem Szczeną. Wracając do zakończenia kariery, to została zakończona na Narodowym, gdy pozrywałem ścięgna. To był koniec mojej kariery, chociaż tego nie dopuszczałem do siebie. Teraz to jest sportowo-rozrywkowe. Ta walka z Jóźwiakiem druga pokazała, że ja chcę dać z siebie wszystko, ale ja już mam swoje ograniczenia. To nie jest tak, że to ja jestem prekursorem walk po czterdziestce. Już pomijam George’a Foremana, który zdobył mistrzostwo świata w wieku 45 lat, ale przecież Larry Holmes dopiero niedawno się zorientowałem, walczył jeszcze po pięćdziesiątce. Jak Larry Holmes miał 52, ja mam 44, to jeszcze 8 lat. Jeszcze 8 lat orki przede mną.
Najman odpowiada!
Legendarny Zbigniew Boniek w mediach społecznościowych zabrał głos w sprawie nadchodzącej walki Marcin Najmana.
Pytasz mnie kol @MarcinNajman czy w październiku wygrasz na @cloutmma? Życzę Ci tego, ale uważaj na pierwsze 20 sekund bo z tym jest problem
”El Testosteron” szybko odpowiedział.
No to już jestem o walkę na @cloutmma 2 spokojny
Częstochowianin swój debiut w Clout MMA odnotował w main evencie pierwszej edycji. Najman zmierzył się z utytułowanym pięściarzem Andrzejem Fonfarą. Dla Andrzeja był to debiut w formule MMA i pierwsza walka w freak fightach. Andrzej potrzebował 16 sekund na udany debiut w freak fightach i mieszanych sztukach walki. ”El Testosteron” zaskoczył na samym początku, ponieważ ruszył i trafił dwoma cepami. Zaraz Najman próbował obalić, ale sam wylądował na plecach. Fonfara wykorzystał okazję i szybko zdemolował oponenta.
