Artur Szpilka zirytowany pytaniem Pawłowskiego przed High League 4: Czy ty jesteś chory, człowieku?
Wczoraj odbyła się II Konferencja Prasowa promująca sobotnią galę High League 4, na której to Artur Szpilka zirytował się pytaniem współprowadzącego show Pana Pawłowskiego. Poszło o wyjście do klatki przed walką z Denisem Załęckim.
Sprawa dotyczy tego, że „Bad Boy” z Torunia ma naderwane więzadła poboczne w kolanie i zależało mu, by wyszedł do walki jako drugi, by starcie ze „Szpilą” szybciej się rozpoczęło. Problem w tym, że jako drugi do klatki wychodzi Artur Szpilka i nie zamierza on zmienić tej zasady.
Zobacz również
Artur Szpilka zirytowany pytaniem Pawłowskiego przed High League 4: Czy ty jesteś chory, człowieku?
Poniżej wymiana zdań na linii: Szpilka-Pawłowski:
Szpilka: Przestańcie gadać o głupich rzeczach. Wychodzi pierwszy. Nie ma gadania. Nie podjudzać, nie podsycać. Wyjdzie, poczeka. Ja tam szybko do niego przyjdę, spokojnie, spokojnie.
Pawłowski: Artur, a tak zupełnie szczerze czy to jest w jakiś sposób z Twojej strony. Czy Ty w pewien sposób boisz się Denisa, że może być mocniejszy?
Szpilka: Czy Ty jesteś chory, człowieku?
Pawłowski: Na otyłość na pewno.
Szpilka: Słuchaj, nie gadajcie głupot. To nie o to chodzi. Chodzi mi o pewną taką zasadę i tyle. Ja wychodzę tu do sportowego pojedynku i tyle. I przestańcie już gadać jakieś pierd**ne domysły. Stary. On się jeszcze doczeka. Jak będzie trzeba, to tam będę biegł.”
Całą sytuację możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz także:
Było naprawdę niebezpiecznie! Dzieje się podczas drugiej konferencji High League 4. Gala odbędzie się już w sobotę w Gliwicach. ”Macias” z Josefem Bratanem jak widać mają mocną spinę. Dodatkowo w konflikcie jak się okazało jest brat Josefa – ”Alberto”.
Podczas ostatniego panelu drugiej konferencji High League 4 doszło do kłótni pomiędzy Arturem Szpilką, a Denisem Załęckim. Powód? ”Bad Boy” poprosił ”Szpile”, aby to on jako drugi wszedł do klatki z powodu swojej kontuzji. Szpilka odmówił i zapewniał, że tak miał ustalane od początku i nie zamierza niczego zmieniać.
