Artur Szpilka podsumowuje: Ten rok nie był dla mnie udany, bardzo słaba walka…
Artur Szpilka (24-4, 16 KO) ma wrócić do ringu w pierwszej połowie 2021 roku. ”Szpila” w mediach społecznościowych postanowił podsumować ostatnie 12 miesięcy, które momentami były dla niego bardzo ciężkie.
31-latek ostatni pojedynek stoczył siódmego marca w Łomży. Po dziesięciu rundach ”Szpila” wygrał niejednogłośną decyzją sędziów z solidnym Sergey’em Radczenką. Ukrainiec posłał naszego reprezentanta na deski… Decyzja sędziów dla wielu ekspertów oraz kibiców była kontrowersyjna.
Tym samym Szpilka w 2020 roku stoczył zaledwie jeden pojedynek. Powodem były też liczne kontuzje i operacja.
Szpilka: Szykuje się fajna walka w boksie!
Artur Szpilka w mediach społecznościowych postanowił podsumować 2020 rok, który nie był dla niego szczęśliwy. Wojownik z Wieliczki zapowiada, że szykuje się fajna walka w boksie, a następnie kibiców czeka coś nowego w jego wykonaniu.. Niewykluczone, że będzie to debiut w MMA – o czym wspomina się wielokrotnie.
Ten rok dla mnie nie był udany .. bardzo słaba walka … sporo przerwy, operacja barku i długi powrót do sprawności ogólnie jakaś gorsza dyspozycja ..Do tego ta cała pandemia obostrzenia Etc niech ten rok kończy się już i niech nie wraca … w nowym roku szykuje się fajna walka w Boksie a potem kto wie co się wydarzy Życzę wam żeby ten rok był lepszy .. zawsze ten sam
Artur Szpilka (24-4, 16 KO) już niebawem stoczy swój ostatni pojedynek pod skrzydłami Andrzeja Wasilewskiego. Wszystko wskazuje na to, że będzie to starcie z niepokonanym Łukaszem Różańskim (13-0, 12 KO), dla którego będzie to drugi spory test. Dodać trzeba, że 34-latek sprawił niespodziankę w 2019 roku, gdy przed czasem pokonał Izu Ugonoha.
Zobacz także:
To będzie wielka walka! Są pierwsze słowa Jana Błachowicza o starciu z Israelem Adesanyą
Marcin Najman nie żałuje sytuacji, która miała miejsce na FAME MMA 8. W Łodzi doszło do wyczekiwanej walki z ”Don Kasjo”