ARES FC 7: Ewelina Woźniak dusi Rosjankę i wraca na zwycięską ścieżkę! [WIDEO]
Ewelina Woźniak (7-1) poddała Anastasię Feofanovą (8-2) w drugiej rundzie na gali ARES FC 7 w Paryżu.
Na początku pojedynku oglądaliśmy sporo niskich kopnięć. Feofanova popisała się też high kickiem. Po kilku dobrych ciosach Woźniak przeszła do klinczu a następnie przy siatce obaliła rywalkę. Polka była z góry i po dłuższym czasie udało się jej zając pozycję boczną. Pod koniec rundy spuściła kilka naprawdę brutalnych łokci.
W drugiej rundzie Woźniak bardzo szybko zdołała przewrócić rywalkę. Kolejne mocne ciosy spadały na rywalkę. „Mad Queen” zaszła też za plecy Rosjanki. Woźniak zapięła duszenie i powoli zabierała oddech przeciwniczce. Ta nie chciała się poddać, ale w końcu sędzia przerwał pojedynek.
Oficjalny werdykt – techniczne poddanie. Zawodniczka Czerwonego Smoka wraca na zwycięską ścieżkę po pierwszej porażce w karierze.
Zobacz także:
Mateusz Gamrot (21-1, 1 N/C) pokonał Armana Tsarukyana (18-3) w walce wieczoru gali UFC on ESPN 38 w Las Vegas.
Ewelina Woźniak (7-1) poddała Anastasię Feofanovą (8-2) w drugiej rundzie na gali ARES FC 7 w Paryżu.
Dalekowschodnie sporty walki przechodzą ostatnio swoisty triumf. Sukces finansowy TheMatch, pasy mistrzowskie w boksie, stabilna sytuacja finansowa gigantów MMA. Po latach kryzysu jakim powstał w wyniku upadku PRIDE oraz K-1, z uśmiechem na ustach obserwować można rozwój rynku przemocy w Japonii.