Anzor Azhiev wróciłby do klatki, gdyby pojawiła się oferta z… UFC!
O powrót Anzora Azhieva (7-2) pyta zawsze dużo kibiców. 30-latek wyjawił, że wróciłby od razu do klatki – w sytuacji, gdy zadzwoniłoby UFC. Czeczen ma jednak świadomość, że musiałby wygrać parę walk z dobrymi rywalami, aby spełnić te marzenie.
Reprezentant WCA Fight Team ostatni pojedynek stoczył w kwietniu 2017 roku. Było to starcie w kategorii koguciej na gali KSW 38. Azhiev jednogłośną decyzją sędziów pokonał Kamila Selwę.
Azhiev o UFC: Spróbowałbym, tak dla siebie!
Anzor Azhiev (7-2) pojawił się ostatnio na kanale 6 pak, gdzie został zapytany o powrót do klatki. 30-latek zapewnia, że największą motywacją dla niego byłaby szansa od organizacji… UFC!
Michał Rogoziński: Gdyby Dana White zadzwonił i zaproponował ”Anzor przyjedź do nas, dostaniesz walkę”!
Anzor Azhiev: Słuchaj jeżeli doszłoby do czegoś takiego to oczywiście, że tak. Spróbowałbym, tak dla siebie. Czy wygram czy przegram.
Michał Rogoziński: Ale teraz tak na poważnie. Zgodziłbyś się, bo to UFC?
Anzor Azhiev: Zgodziłbym się! Dlatego, że UFC. Tam kontrakt na trzy, albo cztery walki dają. No to spróbowałbym, naprawdę. To dla mnie byłaby ogromna motywacja.
Michał Rogoziński: Wstawali byśmy wszyscy w nocy, żeby to zobaczyć. W Polsce, Czeczenii, na Kaukazie, pomyśl.
Anzor Azhiev: Słuchaj najpierw żeby dojść do UFC trzeba coś jeszcze osiągnąć. Najmniej to z 5 walk żeby tam wejść. Z trzy walki wygrałby z dobrymi przeciwnikami… Z drugiej strony wiesz jak teraz ciężko dostać się do UFC. Szczególnie patrząc teraz na tą sytuację na świecie, bo zwalniają dużo zawodników.
Cały materiał poniżej:
Zobacz także:
Andrzej Wasilewski, szef i założyciel grupy KnockOut Promotions, promotor Artura Szpilki, którego doprowadził do walki o mistrzostwo świata federacji WBC z Deontayem Wilderem, w miniony wieczór w dość ostrych słowach odniósł się w stosunku do Łukasza ”Jurasa” Jurkowskiego.
Bardzo smutne informacje dotarły do nas z Ekwadoru. Otóż, dwudziestopięcioletni kickbokser zmarł po nokaucie na ringu, jaki otrzymał od swojego przeciwnika.