Amadeusz Ferrari nie wyszedł do 4. rundy! Bitwa o Londyn przegrana [WIDEO]
Nathaniel Bustamante pokonał Amadeusza Roślika w walce wieczoru gali MF & DAZN: X Series 14.
Mocny początek w wykonaniu obu zawodników. Amadeusz „Ferrari” Roślik nie zamierzał tracić czasu i błyskawicznie ruszył z ofensywą tzn. wiatrakami.
Nathaniel Busta mantę próbował odpowiadać, ale Roślik przytłoczył go liczbą uderzeń. To była dobra runda w wykonaniu gwiazdora Fame MMA, jednak pod sam koniec Polak poślizgnął się, a sędzia zinterpretował to jako knockdown.
Drugie starcie Ferrari rozpoczął klasycznie, rozpuszczając ręce i szukając skończenia przed czasem. Problem w tym, że Amadeusz atakował nasadą dłoni, co jest zabronione, w związku z czym sędzia ringowy postanowił odjąć punkt naszemu reprezentantowi.
W tym momencie jasne stało się, że Amadeusz musi iść po nokaut, jeżeli na poważnie myśli o wygraniu tego pojedynku. Choć Roslik próbował z całych sił, to „Salt Papi” wydawał się nie do złamania. Na domiar złego… sędzia ukarał Amadeusza kolejnym minusowym punktem.
ZOBACZ TAKŻE: KSW 94: Arkadiusz Wrzosek błyskawicznie ubił Artura Szpilkę! [WIDEO]
Gdy wybił gong kończący trzecią rundę, popularny „Ferrari” padł na krzesło i nie był zdolny do kontynuowania pojedynku. Sędzia ringowy przerwał walkę!