ACA 114: Łukasz Kopera pewnie wypunktował Michaela Rirscha
Łukasz Kopera (10-4) na dystansie trzech rund pokonał Michaela Rirscha (9-3-1) na gali ACA 114 w Łodzi.
Kopera próbował ciosów prostych, ale ciężko było mu dosięgnąć rywala. Rirsch często wyprowadzał zaś niskie kopnięcia. Kilka uderzeń doszło jednak do celu, jak choćby podwójny lewy prosty. „Dajmos” dobrze wyprowadzał też wewnętrzne lowkicki. Austriak spróbował obalenia, lecz bez powodzenia. Kopera uciekł spod siatki i na środku klatki wrócił do swojej gry. Polak kontrolował przestrzeń w klatce i wypadał z ciosami. Zaznaczył też przewagę w końcówce rundy.
Druga runda także zaczęła się z inicjatywą Polaka. Kopera trafiał też kopnięciami, czy to na tułów czy lowkickami. Popisał się też efektownym backfistem. Zawodnik z Łodzi bardzo dobrze radził sobie w stójce. Rirsch spróbował klinczu, lecz nie skontrolował tam rywala zbyt długo. Austriak na minutę przed końcem rundy ruszył do przodu. Złapał Polaka w klinczu, ale szybko dał się obrócić. Kopera zakończył rundę dociskając rywala do siatki.
Na początku trzeciej rundy do przodu ruszył Rirsch. Szybko jednak został skarcony. Kopera dobrze trafiał w kontrze. Zawodnik z Łodzi kilka razy uderzył naprawdę mocno. Austriakowi udało się co prawda docisnąć do siatki, lecz podobnie jak w poprzedniej rundzie został on odwrócony. Rirsch tym razem jednak skontrował. W końcu klincz jednak zerwane. Znakomite kombinacje ze strony Kopery robiły wrażenie. Polski zawodnik miał przewagę już do końca walki.
Sędziowie nie mieli wątpliwości. Jednogłośnie przyznali zwycięstwo Łukaszowi Koperze.
Zobacz także:
ACA wraca z kolejną galą w Polsce. Szansa na pas mistrzowski dla Daniela Omielańczuka. W rozpisce także wielu innych Polaków.