OKTAGON 54: Piotr Wawrzyniak radził sobie całkiem dobrze, ale ostatecznie przegrał z Patrikiem Kinclem po szalonej walce [WIDEO]
Piotr Wawrzyniak (12-6) przegrał z Patrikiem Kinclem (28-10, 1 N/C) w walce wieczoru gali OKTAGON 54 w Ostrawie. Był to unifikacyjny pojedynek w kategorii średniej.
Wawrzyniak zaczął walkę od kilku lowkicków. Polak ruszał do przodu z ciosami. Potem w klinczu trafił jednak Kincla kolanem w krocze. To spowodowało krótką przerwę. Po wznowieniu Kincl dobrze pracował długimi prostymi. Wawrzyniak nadal jednak był aktywny. Polak zepchnął mistrza na siatkę. Po rozerwaniu klinczu obaj zawodnicy kilka razy dobrze trafili. Kolejny klincz i kolejne kolano w krocze w wykonaniu Wawrzyniaka. Zawodnicy ponownie zwarli się w klinczu. Tym razem to jednak Kincl zyskał przewagę.
Pierwsza rundę sędziowie przyznali Kinclowi. Wawrzyniak mocno rozpoczął za to drugą. Kolejne mocne ciosy w wykonaniu „Pitrka”.Polak naruszył rywala ciosem a potem poobijał go jeszcze w parterze. Tymczasowy mistrz trzymał potem swojego rywala przy siatce i atakował kolanami. Po dłuższym czasie udało mu się jeszcze raz przewrócić rywala i zadać sporo ciosów. Reprezentant Czerwonego Smoka zaliczył naprawdę solidną końcówkę rundy.
Znakomite ciosy i szybkie obalenie w wykonaniu Wawrzyniaka na początku trzeciej rundy. Były mistrz Babilon MMA miał nieco problemów z kręcącym się rywalem, ale ostatecznie zdołał utrzymać się na górze. Potem jednak Kincl fenomenalnie go odwrócił. Czech zadał kilka ciosów a potem zapiął duszenie trójkątne i poddał Polaka.