Mariusz Grabowski o powrocie Adamka: Dziadziuś trochę zawiódł! Jakby to potrwało dłużej…

Nie milkną komentarze po ostatnim main evencie gali KSW EPIC, która odbyła się w Gliwicach. Doszło wtedy do wyczekiwanej walki pomiędzy Tomaszem Adamkiem, a Mamedem Khalidovem. Walka została zakontraktowana w formule bokserskiej w dużych rękawicach. ”Góral” wrócił do rywalizacji po wielu latach przerwy. Tym razem jego walkę skomentował właściciel organizacji GROMDA – Mariusz Grabowski.

Walka zakończyła się dużym niedosytem. Czy w przyszłości dojdzie do rewanżowego pojedynku? Wydaje się to dość mało realne. Biorąc także pod uwagę, że ”Góral” związał się z freakową organizacją FAME MMA i tam będzie toczył następne pojedynki.

Najbliższą walkę Tomasz odnotuje najprawdopodobniej w main evencie FAME MMA 21, gdzie również w Gliwicach zmierzy się z youtuberem – Patrykiem ”Bandurą” Bandurskim.

Grabowski komentuje!

Mariusz Grabowski w rozmowie z portalem FanSportu.pl zabrał głos po ostatniej walce wieczoru KSW EPIC.

Powiem szczerze, że dziadziuś trochę zawiódł. Wiadomo, że dobrze że się to skończyło tak jak się skończyło. Myślę, że z perspektywy czasu jakby to potrwało dłużej to mogłoby być różnie i jeszcze by były większe kontrowersje. Jeśli starczyłoby tlenu Mamedowi to Tomek mógłby mieć problemy. Widzieliśmy, że te nogi stały i wiadomo głowa chciała, ręce chciały, ale nogi stały. Było widać, że to już nie jest ten Tomek Adamek co wcześniej. Nie ma tego złego co na dobre by nie wyszło, wcześniej zakończone ja myślę, że tylko jest to dobre dla Tomka. Tomek nie nadążał, a Mamed miał nieskoordynowane ruchy i zmieniał cały czas pozycję. Tomek nie wiedział co się dzieje, myślę że w tej trzeciej rundzie przyjął z trzy ciosy od Mameda.