Polak zawalczy o pas w Zagrzebiu! Walka już pod koniec maja
To jest dobra wiadomość. Arkadiusz Maziakowski (6-3) walczący w kategorii średniej stoczy swój pierwszy pojedynek poza granicami ojczyzny. Będzie to od razu walka o pas organizacji Fight Nation Championship. Polak dwudziestego ósmego maja zawalczy w Chorwacji, a dokładnie w Zagrzebiu, gdzie zmierzy się z lokalnym przewodnikiem.
Na tej samej gali wystąpi weteran organizacji KSW – Filip Pejić (16-7-2). ”Nitro” stoczy swoją drugą walkę poza największą organizacją w naszym kraju. Pejić tym razem skrzyżuje rękawice z byłym zawodnikiem UFC – Rony Jasonem (15-10).
Zobacz również
To nie koniec, bowiem w karcie pojawi się też aktualny zawodnik KSW – Andi Vrtacić (4-1). Chorwat na 80 edycji efektownie zadebiutował w Polsce, gdy sekundę przed końcem drugiej odsłony znokautował Mateusza Janura. Vrtacić zmierzy się z reprezentantem Szwecji – Robinem Roosem (5-3).
Polak zawalczy o pas!
Arkadiusz Maziakowski (6-3) dwudziestego ósmego maja zawalczy o pas organizacji Fight Nation Championship. Polak w Zagrzebiu na 11 edycji zmierzy się z zawodnikiem publiczności – Dani Barbirem (5-0).
Maziakowski swój zawodowy debiut odnotował w 2013 roku. Ze swoich sześciu zwycięstw cztery zakończył efektownie przed czasem. Swoje ostatnie pojedynki Polak toczył w organizacji Contender Fight Night. Maziakowski aktualnie może pochwalić się passą dwóch zwycięstw z rzędu. Ostatnie starcie odnotował w październiku poprzedniego roku, gdy już w pierwszej rundzie (anakondą) poddał Molnara Andrasa z Węgier.
Chorwat pas zdobył w ostatnim swoim starciu. Barbir wystąpił na FNC 7, gdy już w pierwszej odsłonie poddał rodaka Andi Vrtacicia.
Zobacz także:
Mariusz Pudzianowski w mediach społecznościowych postanowił w mocnym stylu odpowiedzieć na słowa Mirosława Oknińskiego.
Norman Parke wróci i stoczy kolejny pojedynek w naszym kraju? Tego nie możemy wykluczyć. Udało nam się ustalić z jaką organizacją były tymczasowy mistrz KSW wraz z menadżerami prowadzi negocjacje/rozmowy. Trzeba przyznać, że większość kibiców/internautów będzie zaskoczona.
