Tomasz Sarara myśli o zakończeniu przygody w MMA: Nie polubimy się!
Tomasz Sarara na swoim kanale YouTube postanowił obszernie zabrać głos po swojej ostatniej walce. Utytułowany kick-boxer myśli nad zakończeniem swojej przygody z mieszanymi sztukami walki. Niewykluczone, że Sarara postanowi już nie bić się w formule MMA.
Przypomnijmy, że Sarara wystąpił w co-main evencie ostatniej gali XTB KSW 81 w Tomaszowie Mazowieckim. Tomasz Sarara szukał swojego drugiego zawodowego zwycięstwa w MMA. Doświadczony kick-boxer chciał wrócić na odpowiednie tory po przegranej z Arkadiuszem Wrzoskiem. Przeciwnikiem Sarary był uznany kick-boxer Errol Zimmerman, który w debiucie w KSW pokonał Marcina ”Różala” Różalskiego.
Trzeba przyznać, że Sarara był naprawdę blisko zwycięstwa już w pierwszej rundzie. Polak wstrząsnął rywala mocnym ciosem, a w parterze wydawało się, że jest bliski poddania oponenta (duszeniem trójkątnym rękoma). Ostatecznie Errol wytrwał ciężkie chwile i wrócił z zaświatów – trafił naszego reprezentanta. Ostatecznie walka zakończyła się przed czasem w drugiej rundzie.
Tak to wyglądało:
Tomasz Sarara zabiera głos!
Koniec walk Tomasza Sarary w mieszanych sztukach walki? Tego nie możemy wykluczyć po materiale, który pojawił się na kanale uznanego kick-boxera.
Na dzień dzisiejszy nie chcę walczyć w MMA. Nie polubimy się. Tomasz się nie polubi z zapasami, z parterami. Nie polubimy się, ale ja się na to nie obraziłem. To jest długa i ciężka droga przez mękę, a już tego nie zrobię. Gdyby moja kariera w MMA miała rozpocząć się pół dekady wcześniej, to prawdopodobnie wyglądałoby to nieco inaczej. Ja już tego zwyczajnie chyba po prostu nie chcę. Nie chcę, żeby mój dzisiejszy wybór był decyzją ostateczna, zostawiam sobie furtkę. Szczerze, biorąc wszystkie za i przeciw to chyba była moja ostatnia walka w MMA.
Całe wideo poniżej:
Zobacz także:
Marcin Najman pojawił się na sobotniej gali XTB KSW 81 w Tomaszowie Mazowieckim. ”El Testosteron” postanowił w mediach społecznościowych opublikować nagranie, na którym widać ile fanów/kibiców podchodził zrobić sobie z nim zdjęcie.
Dla wielu może to być zaskakująca wiadomość. Jak się okazuje już niebawem może dojść w Polsce do kolejnej walki o mistrzostwo świata. Tym razem byłoby to starcie w królewskiej kategorii wagowej. Oleksandr Usyk (20-0, 13 KO) stoczyłby drugi pojedynek w naszym kraju. Ukraiński mistrz skrzyżowałby rękawice z mocno bijącym Danielem Duboisem (19-1, 18 KO).