„Ten sędzia musi stracić pracę” – afera po braku reakcji sędziego na dramatyczną akcję na Fury FC 76
Rozpętała się nie lada afera po dramatycznych wydarzeniach, które miały miejsce minionej nocy w San Antonio na gali Fury FC 76. Wszystko przez wydarzenia mające miejsce po braku reakcji sędziego na dopięte: duszenie i dźwignię na łokieć. Zawodnik z odciętą świadomością walczył tak jeszcze przez… 9 sekund!
Jak donosi amerykańska prasa, ludzie z wozu transmisyjnego realizującego galę Fury FC 76 krzyczeli do mikrofonu, by komentatorzy zmusili sędziego do przerwania pojedynku.
A sędzia jedyne co robił, to patrzył jak jeden z zawodników przeżywa katusze.
Afera po braku reakcji sędziego na dramatyczne duszenie na Fury FC 76
Chodzi o sędziego Franka Collazo, który był klatkowym podczas walki Edgara Chaireza z Giannim Vazquezem.
W czwartej rundzie pojedynku Vazquez obalił rywala, ale znalazł się w kontrującym duszeniu trójkątnym nogami. Chairez coraz mocniej zaciskał dźwignię, uniemożliwiając rywalowi oddychanie, aż w końcu ten odpłynął.
Komentatorzy krzyczeli, by sędzia przerwał walkę, ale Vazquez w takiej przeleżał jeszcze… 9 sekund!
W końcu Chairez wyrwał rękę rywala i dopiął balachę, która zakończyła walkę.
Po tej akcji w sieci pojawiły się komentarze sugerujące, by sędzia klatkowy przestał już sędziować walki w MMA.
Zobaczcie sami jak ta sytuacja wyglądała: