“Bones” wraca! Jon Jones vs Ciryl Gane o pełnoprawny pas wagi ciężkiej na UFC 285!
Stało się! Jon “Bones” Jones powróci do startów w UFC po ponad trzyletniej przerwie i to od razu do walki o pas mistrzowski! Przeciwnikiem Jonesa będzie Ciryl Gane, a ich starcie odbędzie się na gali UFC 285!
Pojedynek ten został już oficjalnie potwierdzony przez szefa UFC Danę White’a. Sternik największej organizacji MMA na świecie potwierdził też, że dotychczasowy mistrz wagi ciężkiej Francis Ngannou zwakował tytuł i to właśnie pełnoprawny pas będzie stawką pojedynku Jones vs Gane!
Zobacz również
Jon Jones vs Ciryl Gane o pełnoprawny pas wagi ciężkiej na UFC 285
Dla Jona Jonesa, który odszedł z wagi półciężkiej w marcu 2020 roku będzie to powrót do startów po ponad trzyletniej przerwie. Będzie to dla niego także debiut w walce w królewskiej dywizji wagowej.
Ciryl Gane to były mistrz wagi ciężkiej, który jednak przegrał starcie z Francisem Ngannou, w którym stracił tytuł. Ostatnią walką Francuza była wygrana nad Taiem Tuivasą we wrześniu 2022 roku. Gane wygrał tamto starcie przez nokaut w trzeciej rundzie.
Poniżej aktualna rozpiska gali UFC 285, która odbędzie się 4 marca w Las Vegas:
Walka wieczoru:
Jon Jones vs. Ciryl Gane – o pas wagi ciężkiej
Pozostałe:
Derek Brunson vs. Dricus Du Plessis
Geoff Neal vs. Shavkat Rakhmonov
Viviane Araujo vs. Amanda Ribas
Bo Nickal vs. Jamie Pickett
Jessica Penne vs. Tabatha Ricci
Farid Basharat vs. Da’Mon Blackshear
Julio Arce vs. Cody Garbrandt
Mario Bautista vs. Guido Cannetti
Marc-Andre Barriault vs. Julian Marquez
Kamuela Kirk vs. Esteban Ribovics
Zobacz także:
Martin Lewandowski jeden z właścicieli KSW w rozmowie z TVP Sport (Patrykiem Prokulskim) ponownie został zapytany o rewanżowe starcie Mameda Khalidova z Roberto Soldiciem. Lewandowski zapewnia, że wykonał już pierwszy ruch!
Arbi Shamaev to były trener m.in. Mariusza Pudzianowskiego, którego ekipa MMA.PL złapała na gali w Jastrzębiu-Zdroju. W wywiadzie z Dominikiem Woźniakiem, Shamaev odniósł się do słów swojego byłego współpracownika w WCA Fight Team – Roberta Jocza, który stwierdził, że gdyby on był w narożniku Jana Błachowicza, to ten wygrałby walkę z Magomedem Ankalaevem.
