Tajemniczy widz przerwał konferencję przed PRIME 4 i wyzwał do walki uczestnika: Ja hsę mu naj**basz [WIDEO]
Kto nie oglądał wczorajszej konferencji przed galą PRIME 4: Królestwo to nie oglądał, ale my na pewno nie damy Wam o niej zapomnieć. Wczoraj bowiem odbyła się pierwsze spotkanie uczestników listopadowej gali na której doszło do dziwnej sytuacji. Tajemniczy widz przerwał konferencję i wyzwał do walki jednego z uczestników.
Przypominamy, że gala PRIME 4: Królestwo odbędzie się już 26 listopada w Szczecinie, a sytuacja, o której piszemy dotyczy zawodnika PRIME – Robaliniego.
Tajemniczy widz przerwał konferencję przed PRIME 4 i wyzwał do walki uczestnika: Ja hsę mu naj**basz
Robalini na nadchodzącej gali zmierzy się z Tomaszem Olejnikiem w jednej z najciekawiej zapowiadającej się walce dwóch przegrywających na potęgę zawodników. Chociaż jeśli Olejnik wypadłby z tego zestawienia, to już znalazł się chętny na zastępstwo.
Otóż, na wczorajszej konferencji mogliśmy oglądać jak w pewnym momencie na trybunach uaktywnił się czarnoskóry mężczyzna, który łamaną polszczyzną wyzwał do walki Robaliniego:
Co ciekawe, później do Robaliniego ruszył jego ostatni rywal – Bagieta, który siłą zażądał od niego przeprosin. Cały kontekst sytuacji zobaczycie dzięki poniższemu filmikowI;
Zobacz także:
Michał Baron postanowił w mediach społecznościowych krótko skomentować przegraną Marcina Najmana. Przypomnijmy, że w ostatnim czasie z obu stron nie brakowało mocnych słów. Fani nawet wspominali o potencjalnym zestawieniu ”Boxdela” z ”El Testosteronem”.
Marcin Najman zabrał głos po przegranej na gali WOTORE 6. ”El Testosteron” błyskawicznie, bo po niecałej minucie został zdemolowany z rąk debiutującego Pawła Jóźwiaka. Częstochowianin zapewnia, że nie pamięta walki i nie ma mowy, aby w takim stylu zakończył karierę.