MMA Attack 4: Tam było 350 kilogramów w klatce! Bombardier szybko znokautował Zuluzinho!
Za nami najcięższa walka całej gali MMA Attack 4, która dzisiaj odbywa się w Arenie Będzin. Tym razem kibice oglądali bardzo egzotyczne starcie między dwoma wielkoludami – Zuluzinho “Little Zulu” (12-11) i Serigne Ousmane Dia “Bombardier” (3-1).
Lepszy w klatce okazał się Bombardier, który szybko, bo po nieco ponad 40 sekundach znokautował Zuluzinho.
Obaj zawodnicy po krótkim badaniu wdarli się w wymianę w stójce, gdzie Bombardier trafił Zuluzinho i posłał go na matę. Tam dopełnił dzieła zniszczenia i zasypał rywala serią ciosów. Sędzia zmuszony był przerwać ten pojedynek bardzo szybko.
To była kolejna wygrana Bombardiera w Polsce, który po wygranej wyzwał do rewanżu… Mariusza Pudzianowskiego!
Zobacz także:
Vaso Bakocević nie jest przyzwyczajony do roli ulubieńca kibiców. Zwykle “Psychopata” wychodzi do walki z nastawieniem, że jest sam przeciw wszystkim, a tym razem dostaje od polskich kibiców mnóstwo pokrzepiających wiadomości z prośbami o znokautowanie kontrowersyjnego freak-fightera Mateusza Murańskiego, z którym zmierzy się jutro na gali MMA Attack 4 w Będzin Arena. – Nie obchodzi mnie, czemu tak go nienawidzą. Znokautuję go na 1000 procent. To dla mnie kawał mięsa, rozerwę go na strzępy – zapewnia 33-letni Bakocević.
Już w tę niedzielę odbędzie się gala MFG 4 – Polkowice Fight Night, podczas której zaprezentują się zawodnicy K-1 oraz MMA trenujący na co dzień w klubie Armia Polkowice. Federacja MFG zorganizowała swoją debiutancką galę we wrześniu zeszłego roku i z powodzeniem zorganizowała już trzy gale, przebojem wdzierając się na polską scenę sportów walki.