UFC on ESPN+65: Karolina Kowalkiewicz w kapitalnym stylu poddała Felice Herrig!

Karolina Kowalkiewicz (13-7) w świetnym stylu zdominowała, a na koniec poddała Felice Herrig (14-10) w pojedynku zamykającym kartę wstępną gali UFC on ESPN+65. Było to pierwsze zwycięstwo Polki od 2018 roku.

Polka rozpoczęła walkę od wielu kombinacji, które zazwyczaj kończyła kopnięciem na wysokości tułowia. Bardzo dobra obrona przed sprowadzeniami Amerykanki pokazała, że Kowalkiewicz przepracowała okres przygotowawczy niezwykle sumiennie. Czyste ciosy lądowały na twarzy Herrig, która wyraźnie nie radziła sobie z dystansem Polki. Runda zakończyła się wyraźną przewagą reprezentantki American Top Team.

W drugiej rundzie obie panie ruszyły na siebie ze zdwojoną siłą. Wymiany w półdystansie były niezwykle agresywne i niedużo brakowało, aby jedna z zawodniczek przywitała się z matą klatki UFC. Po jednej z akcji, Herrig ruszyła po nogi Kowalkiewicz, która jednak skontrowała atak przetaczając swoją rywalkę. Był to pokaz siły 36-letniej Polki.

Karolina będąc z góry ubijała swoją przeciwniczkę potężnymi ciosami młotkowymi, jednak nadal nie mogła zakończyć starcia. Polka wpięła się zza plecy, żeby udusić swoją rywalkę. Brakowało niewiele, ponieważ naciskówka na brodę Amerykanki była wyjątkowo ciasna. Była pretendentka do pasa UFC poprawiła pozycję w celu stabilizacji, po czym wpięła ręce ponownie, ale tym razem na szyję Herrig. Po kilku sekundach “Lil Bulldog” zdając sobie sprawę ze swojej sytuacji postanowiła odklepać.

Reprezentantka Polski wróciła tym samym na ścieżkę zwycięstw po pięciu porażkach z rzędu. 36-latka ostatni raz czuła smak zwycięstwa w lipcu 2018, kiedy po raz pierwszy pokonała Felice Herrig przez niejednogłośną decyzję sędziowską. Później przegrywała konfrontacje z Jessicą Andrade, Michelle Waterson, Alexą Grasso, Xiaonan Yan oraz w swoim ostatniej walce z Jessicą Penne.