UFC 274: Ovince St. Preux wygrywa nudny pojedynek z “Shogunem”. Zawodnicy wygwizdani przez fanów

Ovince St. Preux (26-16) pokonał Mauricio Ruę (27-13-1) niejednogłośną decyzją na gali UFC 274 w Phoenix.

Zawodnicy rozpoczęli od wymiany niskich kopnięć. Z rzadka próbowali wypadać z ciosami, ale walka była bardzo zachowawcza. St. Preux kopnięciami obijał tułów Brazylijczyka. Rua wyprowadzał z kolei sporo obszernych ciosów, które jednak zazwyczaj mijały cel.

Pojedynek zdecydowanie nie porywał fanów. “OSP” komfortowo czuł się w dystansie pracując przede wszystkim kopnięciami. “Shogun” starał się oczywiście kontrować a nawet sam kopał. Nie zmieniało to jednak faktu, że starcie zdecydowanie zawodziło. Z trybun hali w Phoenix słychać było buczenie i gwizdy.

Na początku trzeciej rundy “OSP” zepchnął rywala na siatkę. Dość szybko odpuścił jednak klincz. Haitańczyk wciąż konsekwentnie rozbijał korpus przeciwnika kopnięciami. St. Preux trafiał też długimi prostymi. Rua był dość bierny i atakował rzadko.

Pojedynek doszedł do decyzji. Ta była niejednogłośna. Jeden z sędziów co prawda puntkował 29-28 dla “Shoguna”. Dwaj pozostali jednak odpowiednio 29-28 i 30-27 dla “OSP”.

Był to rewanż za pojedynek z 2014 roku. Wtedy to na gali UFC Fight Night 56 “OSP” znokautował “Shoguna” w zaledwie 34 sekundy.