Parnasse czy Rutkowski? Kto będzie mistrzem wagi piórkowej po KSW 68? Prześledźmy ich kariery!

Walka o pas wagi piórkowej będzie starciem wieczoru nadchodzącej wielkimi krokami gali KSW 68. W boju tym mistrz Salahdine Parnasse zmierzy się z Danielem Rutkowskim, który spróbuje odebrać mu dzierżony tytuł.

Ostatnie bilety na sobotnie wydarzenie dostępne są na eBilet.pl. 

Transmisję z gali KSW 67 w Polsce, Szwecji, Norwegii, Danii, Finlandii, Islandii, Estonii, na Litwie i na Łotwie będzie można oglądać w serwisie Viaplay w ramach regularnej subskrypcji Viaplay Total. We wszystkich innych krajach, poza wymienionymi powyżej, transmisję z gali KSW 67 można oglądać w serwisie KSWTV.COM.

Salahdine Parnasse ostatni raz walczył w okrągłej klatce podczas gali KSW 65. Podczas tego wydarzenia doszło do wielkiego rewanżu Francuza z Danielem Torresem. W pierwszym boju Parnasse utracił mistrzowski tytuł, a pojedynek zakończył się nokautem już w początkowej fazie walki. Tym razem zawodnicy przewalczyli całe 25 minut i zafundowali sobie prawdziwe szachy w stójce. Co rusz pojawiały się potężne ciosy i kopnięcia, jednak obaj przetrwali ataki i żaden nie padł na matę. Ostatecznie więc starcie zakończyło się na kartach sędziowskich i Salahdine Parnasse odzyskał utracony tytuł. 

Przed ostatnim pojedynkiem Parnasse walczył z Filipem Pejiciem i w pięknym stylu poddał go w drugiej rundzie boju. Dla Francuza był to powrót na drogę zwycięstw po przegranej i utracie tytułu na rzecz Torresa. 

Salahdine wszedł do organizacji KSW w roku 2017 jako niepokonany zawodnik MMA. Od samego początku widać było, że Francuz ma ogromny talent i umiejętności, którymi potrafił zagrozić każdemu rywalowi. Parnasse rozbił Łukasza Rajewskiego, Artura Sowińskiego, Marcina Wrzoska, Romana Szymańskiego i Ivana Buchingera. Nikt nie potrafił zagrozić Francuzowi w klatce, ale starcie z Danielem Torresem zburzyło świat Salahdine’a. Parnasse potrafił go jednak odbudować i wrócić na drogę zwycięstw, a teraz będzie chciał ponownie udowodnić, że w klatce nikt nie może mu się równać.

Daniel Rutkowski, mistrza organizacji FEN i Babilon MMA, wszedł z przytupem do KSW. Podczas KSW 64 w klatce przywitał go autor jednego z najszybszych nokautów w historii KSW, Filip Pejić. Nie było to jednak w wykonaniu Filipa udane powitanie, za to dla Rutkowskiego był to efektowny debiut w KSW. Zawodnicy zaprezentowali w klatce świetne wymiany stójkowe, ale to Rutkowski trafił rywala wysokim kopnięciem na głowę nokautując go w drugiej odsłonie boju.  

Dla Daniela wygrana nad Pejiciem była trzynastym tryumfem w karierze. Rutkowski od roku 2016 pozostaje niepokonany i idzie jak burza przez klatki MMA.

Daniel wywodzi się z zapasów, które trenował przez wiele lat. Ma na swoim koncie tytuł mistrza polski i wiele medali krajowych turniejów. W roku 2015 popularny „Rutek” zdecydował się na zmianę dyscypliny i wejście do klatki. Już od pierwszej walki czuł, że to jest właśnie to, co chce w życiu robić.

Przed walką o pas Daniel mówi, że Salahdine stracił dawny blask, że przegrana z Torresem sprawiła, iż przestał walczyć w poczuciu nietykalności. Czy faktycznie tak jest? Przekonamy się niebawem.

Podczas gali KSW 68 Daniel Rutkowski będzie walczył przed własną publicznością i liczy na to, że doping doda mu jeszcze więcej motywacji do zwycięstwa. Salahdine będzie bronił pasa na wrogim terenie, ale się tym nie przejmuje. Który jednak z nich wyjdzie z klatki z pasem na biodrach? Przekonamy się już 19 marca w Radomiu.

Gala KSW 68 została objęta patronatem Pana Prezydenta Radomia, Radosława Witkowskiego.

[artykuł pochodzi z oficjalnej strony Federacji KSW]