Ukraiński mistrz organizacji Bellator: Nie oglądajcie telewizji, dzieją się tu straszne rzeczy!
Niepokonany Yaroslav Amasov (26-0) zabrał głos. 28-latek skomentował ciężką sytuację w jego ojczyźnie. Mistrz organizacji Bellator apeluje, żeby nie oglądać telewizji. ”Dynamo” zapewnia, że na Ukrainie trwa duża wojna i już w tym momencie dzieją się straszne rzeczy.
Amasov trzynastego maja miał stanąć do obrony tytułu. Rywalem Ukraińca w Londynie byłby Michael Page (20-1). 28-latek pas zdobył w swoim ostatnim pojedynku. Yaroslav po pełnych 5-rundach jednogłośną decyzją sędziów pokonał Douglasa Limę.
Yaroslav Amasov: To prawdziwa wojna!
Mistrz organizacji Bellator wystąpił z ważnym apelem w mediach społecznościowych. Yaroslav Amasov (26-0) jest przerażony tym co się dzieje w jego ojczyźnie. ”Dynamo” zamierza bronić kraju, a rodzinę ewakuował do bezpiecznej strefy.
Witam. Prawdopodobnie wszyscy myślą, że uciekłem, schowałem się. Jest całkiem inaczej. Kocham nasz kraj. Rosja weszła do naszych domów i zaczęła wojnę. Wielu ludzi umiera. Niewinni, kobiety oraz dzieci. Musimy bronić swojego kraju i uda nam się to, przyjaciele. Uda nam się to, bo stoi za nami prawda. Zwracam się także do tych subskrybentów, którzy są w Rosji. Nie oglądajcie tego – co pokazują wam w telewizji. Na waszym miejscu nie oglądałbym waszych wiadomości. To prawdziwa wojna. Widzę to na własne oczy. Dzieją się tu straszne rzeczy.
Zobacz także:
Jakub Henke jeden z właścicieli PunchDown, a teraz Slap Fighting Championship postanowił zabrać głos. Jakub wspomniał o sytuacji z Piotrem ”Bonusem BGC” Witczakiem, który nie zasięgnął potwierdzonych informacji – tylko publikował post za postem w mediach społecznościowych.
Już dziewiętnastego marca ma odbyć się UFC w Londynie. Main event jest mocno zagrożony. W wadze ciężkiej Alexander Volkov (34-9) ma skrzyżować rękawice z Tomem Aspinallem (11-2). Aktualna sytuacja spowodowała, że doświadczony Rosjanin ma problemy z wizą i jego walka w Anglii stoi pod dużym znakiem zapytania.