Michał Cieślak przegrał „brudną” walkę z Lawrencem Okolie. Pas WBO nie dla Polaka [WIDEO]
Michał Cieślak (21-2, 15 KO) przegrał na punkty z Lawrencem Okolie (18-0, 14 KO) w walce wieczoru gali bokserskiej w Londynie, której stawką był pas WBO w wadze junior ciężkiej.
Co ciekawe w narożniku brytyjskiego mistrza wspierali Anthony Joshua i Israel Adesanya.
Zawodnicy raz po raz wpadali w klincz, z którego próbowali zadawać ciosy. Okolie spychał Polaka na liny i trafił potężnym prawym sierpowym już w pierwszej rundzie. Brytyjczyk starał się przebijać też ciosami prostymi. Pod lewym okiem Cieślaka pojawiło się rozcięcie.
Pojedynek był bardzo szarpany i niezbyt ładny. Mnóstwo klinczu i przepychania się przy linach.
W trzeciej rundzie Cieślak był w stanie kilka razy mocno trafić. Okolie potrafił za to przycelować na korpus.
Okolie pracował lewym prostym. „The Sauce” często zajmował miejsce w środku ringu. Cieślak trafił krótkim prawym w klinczu. Potem Polak przymierzył też pod prawy łokieć rywala. Dużo brudnego boksu oglądaliśmy w Londynie.
Cieślak trafił podwójnym lewym. Anglik bił jednak częściej. Pogromca Jeżewskiego i Głowackiego mimo przewagi miał problemy z kolejnym Polakiem. Niestety zdołał dobrze trafić i Cieślak przyklęknął. Doprowadziło to do liczenia. Potem Okolie trafił jeszcze mocno nad prawą ręką. Na kolejne mocne ciosy Brytyjczyka zawodnik z Radomia jednak odpowiedział.
Pretendent uaktywnił się w kolejnej rundzie. Mocne ciosy padały z obu stron. Brytyjczyk często inicjował klincz.
W siódmej rundzie Cieślak był bliski celu ze swoim podbródkowym. Rywal dalej często klinczował. Polak wyglądał jednak dobrze pod względem fizycznym i zdołał kilka razy trafić.
Okolie cały czas był bardzo niebezpieczny ze swoimi ciosami. Polak nie pękał jednak. Oglądaliśmy też sporo krótkich ciosów w zwarciu.
Mistrz wciąż walczył bardzo siłowo. Kilka jego ciosów prostych przeszło jednak przez rękawice polskiego zawodnika. Okolie trafił też dobrze w kombinacji dwóch ciosów. Dobru runda w wykonaniu Brytyjczyka, który kilkukrotnie zaakcentował swoją przewagę.
Okolie trafił potężnie prawą ręką w rundzie dziesiątej. Polak był odporny na uderzenia rywala, ale przewaga mistrza nie ulegała wątpliwościom. Okolie podkreślił to jeszcze dobrą końcówką rundy.
Cieślak mimo wszystko pozostawał w pojedynku i szukał swoich szans. Ciężko było mu jednak przeciwstawić się rywalowi nastawionemu na częsty klincz. Okolie trafiał niestety częściej.
Pojedynek doszedł do ostatniej, dwunastej rundy. Po bezpośrednim prawym Brytyjczyka polski pięściarz na moment stracił równowagę. Okolie spychał Cieślaka i parę razy też trafił.
O wyniku pojedynku decydowali sędziowie. Ich decyzja była jednogłośna – 117-110, 116-111, 115-112. Lawrence Okolie pozostał mistrzem WBO kategorii junior ciężkiej.
Zobacz także:
Po gali KSW 67 w Warszawie przyznano kilka bonusów. Wybrano najlepszy nokaut, poddanie oraz walkę podczas tego wydarzenia.
Łukasz Jurkowski postanowił zareagować! ”Juras” nie zgadza się z zachowaniem największej organizacji na świecie, która próbuje ratować pojedynek Alexandra Volkova (34-9). Rosjanin miał wystąpić w walce wieczoru UFC w Londynie.
Marcin Różalski za pomocą mediów społecznościowych skomentował sytuację, która panuje u naszych sąsiadów. W czwartek nad ranem Rosja zdecydowała zaatakować Ukrainę.