PRIME SHOW MMA: Ola Okrzesik pięknie odwróciła Queen of the Black i szybko ją poddała!
Ola Okrzesik mimo początkowych problemów szybko poddała Julię “Queen of the Black” Pelc na gali PRIME SHOW MMA.
„Queen of the Black” błyskawicznie ruszyła na rywalkę i zaliczyła skuteczne obalenie. Okrzesik niespodziewanie jednak przetoczyła rywalkę a następnie zdołała zajść za jej plecy. Okrzesik dopięła duszenie co sprawiło, że Pelc musiała odklepać. Błyskawiczne zwycięstwo!
O zawodniczkach:
Ola Okrzesik:
Ola Okrzesik od kilku lat z powodzeniem gra w popularnym serialu dla młodzieży emitowanym w TVN „19 plus”. Oprócz pracy na planie Ola spełnia się również jako modelka, słynie z bardzo odważnych zdjęć. Występ na gali PRIME: Zadyma będzie jej debiutem w sportach walki. Ola podczas konferencji przyznała, że będzie miała zaledwie tydzień na przygotowania, ale jest zdeterminowana i zamierza wygrać.
Queen of the Black:
Julia Pelc, czyli popularna Queen of the Black poznała swoją nową rywalkę na galę PRIME: Zadyma. Pierwotnie Julia była zestawiona z partnerką Kruszwila – Karoliną Dumałą. Karokaia zdecydowała się nie walczyć w tym terminie. W związku z tym organizacja PRIME SHOW MMA postanowiła znaleźć nową rywalkę dla Queenie. Została nią modelka i aktorka serialu „19 plus” Ola Okrzesik!
Występ Queen of the Black przez długi czas stał pod znakiem zapytania przez problemy prywatne Julii. Początkowo organizacja planowała przenieść jej walkę kolejną edycję, ale z uwagi na poprawę jej stanu zdrowia przez treningi sportowe, uznano, że Queenie otrzyma jeszcze jedną szansę od organizacji. Julia pilnie trenuje pod okiem uznanego trenera MMA – Mirosława Oknińskiego oraz Amadeusza Ferrariego.
Zobacz także:
Pierwsza gala nowej organizacji freak fight odbywa się w Łodzi. W rozpisce znaleźli się m.in. „Kruszwil”, „Don Kasjo”, Soroko, „Medusa” czy… Jaś Kapela.
Szalony Adam Soroko nie może doczekać się jutrzejszego pojedynku w Atlas Arenie. Zawodnik walczący na gołe pięści zaprezentował się z szalonej wersji również na dzisiejszym media treningu. Tu jest dosłownie wściekłość… nie na rywala, bo z Damianem ”Stiflerem” Zduńczykiem nie było tak zwanych ”dymów”.
Szymon Wrzesień w wywiadzie po walce na Silesian MMA 5 w Mysłowicach wskazał kolejnych potencjalnych rywali. ”Taxi Złotówa” chciałby zmierzyć się z byłymi mistrzami KSW – Marcinem Wrzoskiem oraz Arturem Sowińskim. ”Polish Zombie” postanowił zareagować.