Bruce Buffer: Po odejściu z UFC zawodnicy stają się nieistotni. Anthony Johnson się wkurzył: Za dużo cracku widzę!

Konferansjer organizacji UFC Bruce Buffer wywołał małą burzę swoimi słowami na temat znaczenia zawodników mieszanych sztuk walki, którzy opuszczają szeregi amerykańskiego giganta.

Jego zdaniem wszyscy zawodnicy, którzy pożegnali się z UFC, w niedalekim czasie przestają być istotnymi w świecie mieszanych sztuk walki. Na te słowa oburzył się były zawodnik UFC, pretendent do mistrzostwa w wadze półciężkiej – Anthony Johnson.

Bruce Buffer: Po odejściu z UFC zawodnicy stają się nieistotni. Anthony Johnson się wkurzył: Za dużo cracku widzę!

Buffer najpierw przyznał:

„Bez obrazy dla innych organizacji, ale kiedy opuszczasz UFC to stajesz się nieistotny. Kiedy przegrywasz w UFC albo kiedy kończy ci się kontrakt i opuszczasz szeregi, to idziesz do Bellatora czy tym podobnej organizacji. Miejmy tylko nadzieję, że wszyscy spotkamy się, by podpisać nowe umowy.”

Słowa te szybko skomentował Anthony Johnson, który opuścił UFC i związał się umową właśnie z organizacją Bellator. „Rumble” poczuł się urażony i odpalił swoje działa:

„Bruce musi odstawić crack, bo za dużo go bierze, z tego co widzę. Stajesz się nieistotny kiedy próbujesz zapewnić jedzenie i bezpieczeństwo rodziny? I tak przy okazji – jestem lepiej opłacany właśnie przez te inne organizacje. A co do Bruce’a – on ma zagwarantowane pieniądze, więc może sobie gadać. My, zawodnicy musimy czekać na możliwość walki i prezentujemy się przed innymi ludźmi, żeby tylko dostać szansę na zarobek.”