Kościelski zapewnia: Jak mam wybór kupić PPV KSW czy FAME MMA to wybieram to drugie!
Andrzej Kościelski nie ukrywa, że jeśli ma wybór kupić PPV gali KSW czy FAME MMA to wybiera drugą opcję. Trener gwarantuje, że jest to spowodowane latami spędzonymi na galach największej organizacji na świecie. Inaczej jest przy freak fightach, gdzie nie wie czego może się spodziewać.
Nie tak dawno podczas FAME MMA klub Ankos reprezentował Krzysztof Radzikowski oraz Patrycja Wieja. Warto jednak zaznaczyć, że w obu przypadkach było to parę miesięcy przygotowań, a rywale byli dużo bardziej doświadczeni.
Andrzej Kościelski: Mnie już to nudzi!
Andrzej Kościelski w rozmowie z Tomaszem Sararą wypowiedział się o freak fightach. Trener zapewnia, że obecnie mając do wyboru dwie opcje (KSW i FAME MMA) zakupiłby PPV, aby oglądać galę FAME MMA.
Jeszcze może Ci powiem z takich ciekawostek teraz Radzik nasz… No tak teraz jak mam sam na przykład oglądnąć, miałbym do wyboru kupić PPV KSW, a na przykład… Ja powiem, powiem! Ja mówię o sobie, bo to już zdarzyło się kiedyś, to wezmę FAME MMA. Zaraz Ci powiem dlaczego. KSW ja jako trener mamy 13 pasów KSW, a oprócz tego mamy stoczonych walk w KSW może z 60-80. Czyli na KSW byłem cały czas. Nawet jak nie byłem na KSW to i tak oglądałem. I teraz tak – ja wiem wszystko co tam się wydarzy. Nie wiem może do końca kto wygra, a kto przegra, ale mnie już to nudzi. A tam są cuda. Ja sobie z żoną otwieram flaszkę rozumiesz Johnnie Walkera dajmy na to. I sobie pijemy drinki i co chwilę coś się dzieje. KSW jest zaj*iste, jest świetne, Ty tam walczysz to musi być zaj*iste, ale mimo wszystko ja to zjadłem, przejadłem się. Wszystkie scenariusze, ja wszystko znam! Jak jest UFC to oglądam wszystkich tych najlepszych, walki kozaków. Po to żeby się uczyć, bo na przykład oglądam taką walkę, gdzieś patrzę nowa sztuczka – nakręcam sobie na telefon.
Cała rozmowa poniżej:
Zobacz także:
Były już mistrz wagi półciężkiej UFC i jeden z dominatorów w swoich dywizjach w historii MMA – Jon Jones wraca do startów! Amerykanin w rozmowie z telewizją KRQE podał dwie daty, w których najpewniej zobaczymy go znowu w klatce!
Wygląda na to, że coś jest na rzeczy i to coraz bardziej na serio! Żarty można już odłożyć na bok, bowiem dziennikarz Kanału Sportowego Maciej Turski zawalczy w klatce! To już nie jest pytanie o to “czy” tylko “kiedy”!