Anthony Smith o walce Błachowicz vs. Teixeira na UFC 267: Lepiej dla świata, jeśli wygra Glover
Anthony Smith wypowiedział się o nadchodzącej walce Jan Błachowicz vs Glover Teixeira, do której dojdzie pod koniec października w Abu Dhabi. Stawką tego starcia będzie pas mistrzowski wagi półciężkiej, który aktualnie należy do Polaka.
Smith to bohater walki wieczoru gali UFC on ESPN+ 50, która odbyła się w miniony weekend. Tam „Lionheart” szybko rozprawił się z Ryanem Spannem i ponownie wkroczył do czołówki dywizji półciężkiej na świecie.
Anthony Smith o walce Błachowicz vs. Teixeira na UFC 267: Lepiej dla świata, jeśli wygra Glover
Amerykanin przedstawił także swój punkt widzenia na nadchodzącą walkę na szczycie dywizji, w której walczy i nie ukrywa, że według niego lepiej dla świata byłoby, gdyby wygrał ją Glover Teixeira:
„Bardzo lubię Jana, jestem jego wielkim fanem i lubię jego sposób bycia. Uważam go za fantastycznego mistrza i świetnego zawodnika. Słyszałem same dobre rzeczy o nim. Chętnie napiłbym się z nim kiedyś piwa. Ale do cholery, po prostu chcę, żeby Glover Teixeira to wygrał. I nie dlatego, że mnie pokonał w maju 2020 roku. Nie, nie dlatego. Po prostu uważam, że on na to zasługuje.
Pięknie byłoby zobaczyć Glovera Teixeiry, jak podąża w kierunku zachodzącego słońca z założonym złotym pasem mistrzowskim na biodrach. Lepiej dla świata, gdyby to on wygrał. Dołożył od siebie wiele dobrego dla świata. To daje nadzieję wielu ludziom takim jak ja i motywuje wielu starszych facetów i jest to po prostu piękna historia. Więc mam nadzieję, że Glover wygra.”
Zobacz także:
Na debiut zawodowy w boksie Hafþóra Júlíusa Björnssona jeszcze poczekamy. Ogromny ”Góra” wystąpił w walce wieczoru sobotniej gali Core Sports Fight Night 3 w Dubaju. Jego starcie z Devonem Larrattem jest kolejnym amatorskim starciem. Islandczyk ma za sobą już trzy pokazowe walki – wszystkie odnotowane w tym roku.
Devin Clark (12-6) nie będzie dobrze wspominał walki w Las Vegas. Amerykanin w sobotę w tak zwanym co-main evencie UFC Vegas 37 zmierzył się z Ionem Cutelabą (16-6-1). Sama przegrana nie będzie największym problemem, a potworna kontuzja, o której mówił trenerom w przerwie.
To jest przykra wiadomość! Główny trener Piotra Szeligi jest w ciężkim stanie. ”Szeli” w mediach społecznościowych wyszedł do wszystkich z ważnym apelem. Rafał Antończak jest aktualnie w śpiączce i walczy o życie!