GROMDA 6: „Maximus” zdemolował korpus „Japy”, choć kierowca TIR-a też posłał go na deski
Dawid “Maximus” Żółtaszek pokonał Daniela “Japę” Utkowskiego przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.
„Japa” zawodowo jeżdżący TIR-em od początku ruszył do mocnego ataku. Wiele mocnych ciosów. Po jednym z nich (podbródkowym) „Maximus” wylądował na deskach. Żółtaszek zaczął odpowiadać ciosami na tułów.
„Maximus” dalej konsekwentnie obijał tułów oponenta. Uderzenia te odbierały mu resztki sił. :Japa” był liczony. Zdołał wstać, ale z trudem. Przez moment Żółtaszek zapomniał się i zaatakował rywala nogą. Później „Maximus’ kontynuował atak i jeszcze przed końcem rundy.
Również w trzeciej rundzie „Maximus” rozbijał rywala ciosami na tułów. „Japa” padł raz, pad po raz kolejny. W końcu pojedynek musiał zostać przerwany.
Żółtaszek awansował do półfinału, gdzie jego rywalem będzie Arkadiusz “Karabin” Sauter.
Zobacz także:
Kolejny turniej walk na gołe pięści. Ósemka zawodników bierze udział w nowym turnieju. Będą też superfighty i wielki finał o 100 tysięcy złotych – „Zadyma” vs. „Vasyl”
Łukasz Brzeski (9-1-1) wykorzystał szansę! 29-latek wystąpił na Contender Series, gdzie wywalczył kontrakt z największą organizacją na świecie. Dana White w pochlebnych słowach wypowiedział się o naszym reprezentancie.
Podczas zbliżającej się gali KSW 64 do oktagonu powróci Mariusz Pudzianowski. Na chwilę obecną nie jest wiadome kto będzie jego przeciwnikiem, lecz jeden z właścicieli KSW powiedział, że biorą pod uwagę kilka opcji.