Conor McGregor atakuje Poiriera, jego żonę i zapowiada czwartą walkę, Andrzej Janisz nazywa go „idiotą”
Conor McGregor nie zgadza się z takim zakończeniem trylogii, jaką oglądaliśmy na gali UFC 264 i atakuje Dustina Poiriera, jego żonę i zapowiada, że powróci po „Diamenta” w przyszłości!
Przypominamy, że Irlandczyk przegrał z Dustinem Poirierem po pierwszej rundzie, czego bezpośrednią przyczyną była dramatyczna kontuzja kostki, którą McGregor tak niefortunnie skręcił, że nie był w stanie kontynuować walki i wyjść do drugiej rundy.
Tym samym, to Dustin Poirier zawalczy o pas mistrzowski wagi lekkiej UFC, który aktualnie znajduje się na biodrach Charlesa Oliveiry.
Conor McGregor atakuje Poiriera, jego żonę i zapowiada czwartą walkę, Andrzej Janisz nazywa go „idiotą”
McGregor był pełen frustracji podczas wywiadu z Joe Roganem tuż po zakończeniu jego pojedynku z Dustinem Poirierem. Irlandczyk zwyzywał rywala, twierdził, że kompletnie dominował (mimo punktacji sędziów w stosunku 10:8, 10:8 i 10:9 na korzyść Poiriera), zaatakował żonę Amerykanina, która pokazała mu wcześniej w oktagonie środkowy palec, a także zapowiedział powrót po Poiriera w przyszłości.
Po pełnym szału wywiadzie Irlandczyka, komentujący w stacji Polsat Sport Andrzej Janisz nazwał go bezpośrednio „idiotą”.
A wywiad ten, o którym mowa możecie zobaczyć poniżej:
Zobacz także:
Wyniki gali w Las Vegas, gdzie w walce wieczoru po raz trzeci spotkają się Dustin Poirier i Conor McGregor. W rozpisce też choćby starcie Burnsa z Thompsonem czy występy Grega Hardy’ego a także Seana O’Malleya.
Dustin Poirier (28-6, 1 N/C) pokonał Conora McGregora (22-6) po pierwszej rundzie w walce wieczoru gali UFC 264.
Mateusz Gamrot był gościem ostatniego odcinka programu Oktagon Live na Kanale Sportowym, gdzie rozmawiał m.in. o treningach w ATT, gdzie przygotowuje się do nadchodzącej walki ze Jeremym Stephensem.