Mistrz KSW Sebastian Przybysz i Taxi Złotówa na remis w walce bokserskiej na charytatywnej gali
Mistrz wagi koguciej KSW Sebastian Przybysz i freak fighter Taxi Złotówa walczyli w pojedynku bokserskim na charytatywnej gali Collins Charity Fight w Warszawie. Ich starcie zakończyło się remisem.
Walka Przybysz vs Złotówa zakontraktowana była na trzy rundy. Sędziowie zmuszeni do wskazania werdyktu w tym starciu orzekli remis.
Mistrz KSW Sebastian Przybysz i Taxi Złotówa na remis w walce bokserskiej na charytatywnej gali
Taxi Złotówa miał nad Sebastianem Przybyszem sporą przewagę warunków fizycznych, bowiem w swoich freak fightach walczy on z rywalami z kategorii ciężkiej, a tutaj miał na przeciwko siebie przeciwnika o „kogucich” rozmiarach. Szymon Wrzesien poważniej potraktował to starcie i od początku próbował wywierać presję na Przybyszu. Ten w późniejszych rundach zaczął obskakiwać Złotówę i go punktować, co zauważyli sędziowie.
Ostatecznie wskazali oni remis w tym pojedynku, choć z werdyktem nie zgadza się Taxi Złotówa:
„Werdykt sędziów mocno kontrowersyjny, ale wynik pojedynku okazały, gdyż było nim wsparcie @fundacjabracicollins ❤️
Bardzo dziękuję @przybysz.sebastian za możliwość skrzyżowania rękawic oraz @rafalcollins i @grzegorz_greg_collins za zaproszenie to tej wspaniałej imprezy.”
Przypominamy, że na tej samej gali Rafał Collins wypunktował Kazimierza Marcinkiewicza, jego brat – Greg pokonał Piotra Świerczewskiego (walka w formule K-1), a Albert Sosnowski wygrał na punkty z Przemysławem Saletą
Zobacz także:
Wedle doniesień portalu MMA – bądź na bieżąco, Grzegorz „Szuli” Szulakowski przestał być zawodnikiem KSW. Co dalej z karierą 34-latka?
Pojedynek Artura Szpilki (24-5, 16 KO) z Łukaszem Różańskim (14-0, 13 KO) wzbudził bardzo duże zainteresowanie. Walkę wieczoru Knockout Boxing Night 15 w Rzeszowie tym razem skomentował ekspert – Andrzej Kostyra.
Ryszard Dąbrowski mierzy wysoko! Popularny ”Szczena” chciałby na dłużej zagościć w mieszanych sztukach walki. Ryszard jest otwarty, aby w niedalekiej przyszłości doszło do jego starcia z… Mariuszem Pudzianowskim (14-7).