Marcin Najman zapewnia: Jeśli ktoś sądził, że ostatnią walkę traktuje jak biznes to…
Marcin Najman gwarantuje, że bierze na poważnie swój pojedynek z ”Taxi Złotówą”. Częstochowianin wspomina o ciężkich treningach i o sukcesie, który odnotował w półtora roku.
Do wspomnianego starcia z Szymonem Wrześniem dojdzie trzynastego lutego. Będzie to walka wieczoru pierwszej edycji MMA VIP. Najman deklaruje, że będzie to jego ostatni pożegnalny pojedynek. ”El Testosteron” zapowiedział zaporową kwotę, aby już nikt go nie przekonał do następnego pojedynku.
Oficjalna walka sportowa. 20 lat od mojego debiutu jeśli chodzi o moje walki zawodowe, 24 lata od mojej pierwszej walki oficjalnej minęło. To jest naprawdę szmat czasu, za półtora miesiąca skończę już 42-lata, i to już naprawdę nie jest czas na to by rywalizować w ringu czy oktagonie. Oczywiście ja bardzo lubię ten czas przygotowań, lubię ten czas startowy, ciężko mi jest się pożegnać. Sami o tym wiecie już bardzo, bardzo długo, ale ten moment nieuchronnie nadchodzi. By być absolutnie szczerym wedle was to powiem tylko, że na 99,9% to jest moja ostatnia walka, tą jedną dziesiątą procenta zostawiam tylko dlatego, że jeżeli ktoś znajdzie się – kto wyłoży pół miliona za moją gażę za kolejną walkę no to wówczas to zrobię i wrócę. Natomiast jak 24-lata jestem w sporcie i 20-lat w sporcie zawodowym nikt nigdy nie zapłacił mi za jedną walkę pół miliona. Także to jest niemal niewykonalne natomiast zostawiam sobie taki margines bezpieczeństwa. To jest kwota, za którą mógłbym jeszcze wrócić, ale zejdźmy na ziemię doskonale wiemy, że to jest kwota zaporowa
Najman: Kto z was wygrał trzy walki w półtora roku!
Marcin Najman jest zadowolony ze swoich ostatnich wyników. ”El Testosteron” gwarantuje, że nikt nie może negować jego zwycięstw. Ponadto wspomina, że walkę z Kasjuszem ”Don Kasjo” Życińskim nie traktuje jako porażkę.
Słuchajcie jeśli ktoś myślał, że do swojej ostatniej walki ze Złotówą nie będę trenował, że traktuje to jako wyłącznie biznes to się mylił. Ja naprawdę ciężko zapi*rdalam, aby wygrać trzecią walkę w przeciągu ostatniego niespełna półtora roku. Tak moi drodzy stoczyłem cztery walki w ostatnim półtora roku. Wygrałem dwie, przegrałem jedną, w jednej mnie zdyskwalifikowali choć gdyby to były normalne zasady MMA w jakich trenuje od dwóch lat to oczywiście sami wiecie, że to też byłoby zwycięstwo. Planuje wygrać kolejną walkę czyli to będzie trzecia walka w półtora roku. Jeśli ktoś uważa, że to jest zły wynik i stary 42-letni Najman się już do niczego nie nadaje no to sami sobie odpowiedzcie na jedno podstawowe pytanie. Kto z was wygrał trzy pojedynki w półtora roku!
Przypomnijmy, że Najman w poprzednim roku stoczył trzy pojedynki. Listopadowy okazał się ostatni pod banderą FAME MMA, która zapowiedziała kary finansowe i dożywotni zakaz pojawiania się na ich galach.
Zobacz także:
To koniec Anieli Bogusz w FAME MMA? Właściciele organizacji podczas konferencji prasowej zdradzili czy ”Lil Masti” będzie jeszcze bronić pasa, który zdobyła w 2019 roku.
Zusje podczas nadchodzącej imprezy zmierzy się z Kamilą Wybrańczyk (narzeczoną Artura Szpilki). Stawką pojedynku pań będzie uczestnictwo w walce o pas mistrzowski FAME MMA, o który zwyciężczyni tego starcia zmierzy się w przyszłości z Martą Linkiewicz.