Genesis: Josh Barnett rozbił „Różala”. Lekarz nie dopuścił do 3. rundy!
Josh Barnett pokonał przed czasem Marcina “Różala” Różalskiego w walce wieczoru gali Genesis w Łodzi.
Zawodnicy zaczęli ze wzajemnym szacunkiem. Barnett szedł do przodu z ciosami i pracował też tzw. brudnym boksem w klinczu. Różalski trafił jednak bardzo mocnym ciosem sierpowym. Amerykanin spychał Polaka na siatkę i mocnymi ciosami coraz mocniej go rozcinał. Kilka naprawdę mocnych ciosów „Różala” spowodowało, że Barnett się zachwiał. „Warmaster’ odpłacił się jednak trafiając prawą ręką. Polski zawodnik wylądował na deskach i był liczony.
Po kilku ciosach Różalskiego do ataku ruszył Barnett. Amerykanin miał przewagę. Kolejne jego ciosy s krótkim dystansie spowodowały, że „Różal” raz jeszcze był liczony. Barnett znakomicie radził sobie także w klinczu. Były mistrz UFC pracował krótkimi ciosami pod siatką. Kolejne potężne ciosy „Warmastera”.
Ostatecznie do trzeciej rundy nie doszło. Zamknięte oko Różalskiego sprawiło, że lekarz nie pozwolił mu na kontynuowanie walki.
Zobacz także:
Czas na pierwszą galę walk na gołe pięści Genesis. W walce wieczoru Marcin Różalski zmierzy się Joshem Barnettem. W rozpisce znaleźli się też m.in. Bartosz Batra, Gracjan Szadziński czy Rafał Kijańczuk.