Dana White i seks-taśma. Sąd oddalił pozew przeciwko szefowi UFC
Szef UFC Dana White i seks-taśma – sprawa znowu wróciła! Tym razem jednak sąd okręgowy w Nevadzie oddalił pozew złożony przeciwko sternikowi UFC, który rzekomo był winien sporą sumę pieniędzy człowiekowi, który dysponował nagraniem z udziałem Dany White’a i striptizerki.
W środę sędzia David Jones oddalił pozew złożony przeciwko prezesowi UFC, który złożył Ernesto Joshua Ramos. Mężczyzna twierdzi, że White nie zapłacił mu obiecanych 450 tysięcy dolarów za nieujawnienie seks-taśmy z jego udziałem.
Dana White i seks-taśma. Sąd oddalił pozew przeciwko szefowi UFC
O co dokładnie chodzi?
Żeby złapać kontekst sprawy, trzeba cofnąć się do października 2014 roku. Wówczas – jak donosił Review-Journal – w Rio de Janeiro doszło do spotkania wysoko postawionego biznesmena ze striptizerką, które miało zakończyć się seksem. Rzekomo kobieta użyła swojego telefonu komórkowego, by nagrać całą sytuację. Mężczyzną nagranym miał być właśnie Dana White, który przebywał wówczas w Brazylii, gdzie odbywała się gala UFC 179.
Później do White’a zgłosił się wspomniany Ernesto Joshua Ramos, który zażądał kwoty pieniędzy za nieujawnienie materiałów z jego udziałem. Sprawa szybko trafiła do organów ścigania.
Ramos twierdził, że to sam Dana White zwrócił się z próbą przekupstwa i zatuszowania sprawy, co jednak zostało obalone w toku prowadzonego śledztwa. Ramos ostatecznie przyznał się do próby przekupstwa, a owej taśmy nikt nigdy nie widział. Mężczyzna został skazany na 366 dni więzienia.
Po jego wyjściu na wolność jednak sprawa wróciła. Ramos złożył w sądzie pozew, w którym oskarżył Danę White’a o niewywiązanie się z umowy – czyli niezapłacenie mu 450 tysięcy dolarów za usunięcie seks-taśmy, wzięcie na siebie winy i spędzenie kary więziennej.
Sąd okręgowy w Nevadzie jednak oddalił pozew złożony przez Ramosa, argumentując go brakiem podstaw do wszczęcia postępowania przeciwko szefowi UFC.
Prawnicy Dany White’a odnieśli się do tej sytuacji twierdząc, że Ramos po wyjściu z więzienia próbuje tych samych sztuczek, którymi próbował wyłudzić od White’a pieniądze w 2014 roku, sugerując, żeby tą sprawą się nie interesować, bowiem nie ma ona nic wspólnego z rzeczywistością.
Zobacz także:
Niezwykły wyczyn utalentowanego polskiego kickboksera. I tym razem nie chodzi o sukces sportowy, a o coś, co również zasługuje na uwagę! Łukasz Jarosz bowiem wniósł niepełnosprawnego chłopca na Rysy! Chłopiec tym samym mógł zobaczyć panoramę z najwyższego szczytu polskiej części Tatr!
Marcin “Różal” Różalski chwali Piotra Szeligę, który zaproponował godne pochwały rozliczenie za potencjalną walkę z Mariuszem Pudzianowskim. Przypominamy, że Szeliga i “Pudzian” mają ostatnio ze sobą konflikt, a w mediach coraz częściej pojawia się pomysł tego zestawienia.