Mateusz Masternak krytykuje Briedisa! Łotysz myśli nad przejściem do wagi ciężkiej!
Mateusz Masternak (42-5, 28 KO) obszernie skomentował piątkowy finał turnieju World Boxing Super Series w kategorii cruiser. Po statuetkę ”Muhammad Ali Trophy” sięgnął Mairis Briedis (27-1, 19 KO), który pewnie wypunktował mocno bijącego Yuniela Dorticosa (24-2, 22 KO).
”Master” niespodziewanie związał się z promotorem Andrzeja Wasilewskim i już są obszerne plany. 33-latek w tym miesiącu wrócił po dłuższej przerwie do zawodowego boksu. Masternak w Tarnowie na dystansie 10 rund jednogłośną decyzją sędziów pokonał Taylora Mabike (19-6-2, 10 KO).
Mateusz Masternak skrytykował Briedisa!
Mateusz Masternak w mediach społecznościowych podsumował finałową walkę World Boxing Super Series. Polak nie był pod wrażeniem! Zdaniem Masternaka jego niedawny rywal – Dorticos przystępując do walki w Niemczech nie był w tej samej dyspozycji.
Zacznijmy od tych dobrych wieści sportowych z ostatniego tygodnia:Janek Błachowicz Mistrzem Świata UFC – wieki dla Niego szacunek! Przebył długą i ciernistą drogę o ten tytuł, ale dopiął swego! Zasłużył sobie na to jak mało kto, przeszedł do historii polskiego MMA i cała Polska jest z niego dumna! Wielkie brawa! Chciałbym jednocześnie podkreślić, że szanuję Go również bardzo za to, jakim jest człowiekiem i jaką zawsze obiera postawę sportową – spokojny, skromny, nie krzyczy, nie obraża, a w ringu robi to, co do niego należy. To też trzeba docenić. Szacunek!A teraz kilka słów o walce finałowej turnieju WBSS, i tu już będzie mniej przyjemnie. Prestiż i status walki Briedisa z Dortikosem był bardzo wysoki, natomiast już poziom sportowy był bardzo słaby. Łotysz był w tym pojedynku minimalnie lepszy, natomiast Dorticos nie postawił zbyt wysoko poprzeczki – nie było lewej ręki, nie było żadnej agresji, niskie tempo i powolność. Nie wiem, na ile wpłynęło na niego zbijanie wagi czy też po prostu nie zdążył zaaklimatyzować się w Europie? Jedno jest pewne, to nie był ten Dorticos, z którym w ringu spotkałem się ja. W ringu ze mną był przede wszystkim agresywny, zadawał dużo serii, dużo pracował lewą ręką, często przyspieszał. Trzeba przyznać, że Briedis dobrze poruszał się na nogach, co utrudniało zadanie Dorticosowi. Dwa razy wstrząsnął Kubańczykiem – prawym podbródkiem i prawym, ale na dystansie 12-tu rund jest to bardzo niewiele. Walka, moim zdaniem, bardzo nudna, stojąca na niskim poziomie sportowym. Porównując ją z pojedynkiem finałowym poprzedniej serii, gdzie w ringu spotkali się Usyk z Gassijewem, to tam mogliśmy zobaczyć kunszt bokserski, tu tego zupełnie nie było. Miałem wrażenie, że każdy z nich cieszył się już tym, że doszedł do finału i na samą walkę zabrakło wigoru.Największym farciarzem jest tu zdecydowanie Briedis – ponieważ, według mnie, pierwszej walki z Gevorem nie wygrał, druga walka z Krzyśkiem i paskudny faul i niesłuszne jej zakończenie, trzecia ostatnia walka bez historii, a jest Mistrzem Świata i Zwycięzcą tak prestiżowego turnieju. Jednym słowem człowiek w czepku urodzony….choć być może, dyspocja Briedisa była słabsza, bo nie jest już tym samym pięściarzem po walce z Usykiem. A może to Dorticos nie jest tym samym pięściarzem po walce ze mną;) Oglądaliście? Jakie są wasze odczucia?
Mairis Briedis (27-1, 19 KO) udowodnił nie pierwszy raz, że jest świetnie wyszkolonym bokserem. Łotysz już w tym momencie ma szalony plan. Stróż prawa mocno zastanawia się nad spróbowaniem w kategorii ciężkiej.
Teraz rozważam przejście do wagi ciężkiej. Zanim jednak podejmę jakiekolwiek decyzje, będę odpoczywał
Zobacz także:
Rywal Marcina “Różala” Różalskiego w walce na gołe pięści ogłoszony! Były mistrz wagi ciężkiej KSW swoją najbliższą walkę stoczy w nowej organizacji Macieja Kawulskiego – Genesis.
Daniel Cormier jest przekonany, że Jan Błachowicz nie dałby rady w starciu z Israelem Adesanyą. Zobaczcie co powiedział dokładnie były mistrz UFC