Mateusz Murański o walce z Tańculą na FAME MMA: Kiedyś byliśmy kolegami! [WIDEO]
Mateusz Murański już niebawem zadebiutuje w mieszanych sztukach walki. Na jednej z przyszłych gal FAME MMA dojdzie do jego zestawienia z Arkiem Tańculą. Murański zamierza wyjaśnić animozję, które pomiędzy nimi powstały.
Murańskiego znamy bardzo dobrze z popularnego serialu ”Lombard. Życie pod zastaw”, w którym przecież gra również jego najbliższy przeciwnik ”Aroy”. Mateusz jest zapracowany jeśli chodzi o plan filmowy. Chcecie dowiedzieć się więcej? Zapraszamy do wywiadu poniżej.
Murański: To co pokaże w walce z Arkiem to będzie więcej niż tysiące słów!
Mateusz Murański już niedługo doczeka się, bo na jednej z przyszłych gal FAME MMA zmierzy się z Arkiem Tańculą. Obaj mają coś sobie do wyjaśnienia.
Murański w rozmowie z naszym portalem powiedział, że ”spięcie” pojawiło się po paru tematach, w których po prostu nie byli zgodni. Murański szanuje Tańcule i zapewnia, że przed walką nie będzie buńczucznych zapowiedzi obraźliwych słów.
Słuchaj my kiedyś byliśmy generalnie kolegami. Jak poznaliśmy się na planie byliśmy kolegami/znajomymi dobrymi. Później przyszedł taki moment, że poróżniło nas parę kwestii. Arek powiedział kilka słów za dużo i teraz jest sposobność ku temu żeby zmierzyć się w klatce. Z mojej strony nie będzie jakiś buńczucznych gadek czy zapowiedzi, bo nie jest to zgodne z moim etosem życiowym/systemem wartości. Ja taki nie jestem, wolę pokazać w klatce. Wydaje mi się, że to co pokaże w walce z Arkiem to będzie więcej niż tysiące słów.
Cała rozmowa poniżej:
O debiucie Murańskiego wspominało się już w organizacji Armia Fight Night, ale nie doszło to do skutku. Dodać trzeba, że o walkę z Tańculą apelował również Jacek Murański – ojciec Mateusza. Arek od razu powiedział, że nie ma mowy o takim zestawieniu, bo nie widzi w nim żadnego sensu.
Zobacz także:
Jak się okazuje syn znanej piosenkarki chciałby spróbować swoich sił w MMA. Jak myślicie mógł namieszać/narobić hałasu?
Marcin Różalski w mediach społecznościowych postanowił pochwalić ostatniego uczestnika FAME MMA 7. O co chodzi? Zobaczcie sami