Jan Błachowicz o wypłacie za pierwszą walkę w MMA: Byłem grubo w plecy
Jan Błachowicz już niedługo stanie przed szansą zdobycia pasa mistrzowskiego wagi półciężkiej największej organizacji MMA na świecie, ale początek jego przygody z tym sportem nie był łatwy. Polak w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl opowiedział o wypłacie, jaką otrzymał za pierwszą walkę stoczoną w MMA.
Błachowicz swój pojedynek o tytuł mistrzowski wagi półciężkiej stoczy 26 września na gali UFC 253. Przeciwnikiem Polaka w walce o pas wagi półciężkiej UFC będzie Dominick Reyes. Będzie to pierwsza walka mistrzowska w męskiej dywizji wagowej UFC, w której udział weźmie Polak.
Zobacz również
Jan Błachowicz o wypłacie za pierwszą walkę w MMA: Byłem grubo w plecy
Jednakże początki przygody Błachowicza z MMA nie były takie proste. Cieszynianin w rozmowie z Arturem Mazurem opowiedział między innymi o wypłacie, jaką otrzymał za pierwszą walkę w MMA.
Był rok 2007, a Błachowicz walczył na lokalnej gali w Poznaniu. Jego przeciwnikiem był Marcin Krysztofiak, który ostatecznie wygrał tamtą walkę decyzją sędziów.
Ile pieniędzy dostał za tamten występ Błachowicz?
„500 złotych. Ale jeszcze musiałem z własnej kieszeni zapłacić za paliwo z Cieszyna do Poznania. Byłem na tej walce grubo „w plecy”. Wtedy nie było sponsorów. Pomagali rodzice.”
Zawodnik UFC uważa jednak, że tamtą walkę z Krysztofiakiem wygrał, ale został oszukany przez sędziów:
„Przegrałem, ale raczej z sędziami. To mnie jeszcze bardziej zmotywowało. Zawsze byłem taki, że jak mi coś nie wyszło, to mówiłem sobie: nie ma się co załamywać, zobaczymy, co będzie następnym razem.”
Cała rozmowa Jana Błachowicza z portalem sportowefakty.wp.pl do sprawdzenia -> TUTAJ.
Zobacz także:
Daniel Rutkowski to zawodnik, który może się pochwalić posiadaniem pasów mistrzowskich organizacji Babilon MMA i Fight Exclusive Night. Teraz opowiedział o swojej przyszłości i jak sam zaznaczył, ma ambicje by walczyć we wszystkich większych polskich organizacjach.
Mansur Abdurzakov (3-1, 1 KO, 2 SUB) zmierzy się z Łukaszem Charzewskim (9-1, 2 KO, 2 SUB) podczas gali FEN 30: LOTOS Fight Night, która odbędzie się 3 października we Wrocławiu. Będzie to rewanż za pojedynek, który odbył się w marcu 2018 roku, gdy górą był zawodnik z Dolnego Śląska.
Już dziś wieczorem gala MINUTOR Armia Fight Night 8 w Gliwicach. Przed szansą na zdobycie mistrzowskiej szabli stanie Patryk Kaczmarczyk (4-0).
