Michał Andryszak wyjaśnia hejterów ws. jego „szklanej szczęki”: Czy tak wygląda twarz po jednym ciosie?
Po KSW 54 wiele osób zarzuciło Michałowi Andryszakowi (21-9, 1NC) słabą odporność na ciosy. Zawodnik postanowił zatem podzielić się wyglądem swojej twarzy po walce z Michałem Kitą (20-11-1), jednocześnie odpowiadając na krytykę.
Na pewno nie tak „Longer” wyobrażał sobie powrót do klatki KSW. Mimo bycia faworytem rywalizacji już w pierwszej rundzie został on znokautowany przez Kitę. Tym samym „Masakra” wziął udany rewanż, gdyż w 2017 podczas gali na Stadionie Narodowym roku to Andryszak wyszedł ze starcia zwycięsko.
Dla 28-latka była to dziewiąta zawodowa porażka. Zawodnik nie ma ostatnio dobrej passy, gdyż na cztery ostatnie walki wygrał on zaledwie raz, szybko nokautując swojego przeciwnika na wydarzeniu RWC 5 – Bez przebaczenia. Wspomniane porażki bydgoszczanin zanotował pod banderą KSW, co mocno osłabia jego pozycję w organizacji.
„Longer” otrzymał po starciu sporo głosów krytyki. Wiele osób zarzuca fighterowi fakt, iż ma on bardzo małą odporność na ciosy, przez co został on znokautowany jednym ciosem. Fighter odniósł się do tych zarzutów, wyśmiewając taką opinię.
Były pretendent do pasa KSW w wadze ciężkiej opublikował zdjęcie swojej twarzy, na którym widać wyraźną opuchliznę z wielu stron. W ten sposób Andryszak chciał pokazać, że przyjął on na głowę sporo uderzeń. Opinię antyfanów fighter wyśmiał poprzez stosowny opis dołączony do fotografii.
Tak wygląda twarz „po jednym ciosie” według ekspertów. @masakra_kita_ musisz mieć naprawdę wielką łape
pisownia oryginalna
– napisał „Longer”.
Post Michała Andryszaka:
KSW 54 miało miejsce w minioną sobotę (29 sierpnia). W walce wieczoru Mateusz Gamrot (17-0, 1NC) wypełnił swój kontrakt z federacją, pokonując na dystansie pięciu rund Mariana Ziółkowskiego (21-8-1, 1NC). Teraz pojawia się pytanie, czy „Gamer” oficjalnie przeniesie się do UFC, czy jednak podpiszę umowę z innym pracodawcą.
Zobacz także:
Do walki czołowych zawodników kategorii piórkowej miało dojść jeszcze w ubiegłym roku. Teraz dodatkowo po aferze ze spoliczkowaniem gwiazdy K-popu atmosfera przed walką będzie jeszcze bardziej gorąca.
Zawodnik wagi ciężkiej Michał Kita po swojej wygranej na gali KSW 54 obraził Karola Bedorfa i Damiana Grabowskiego. “Masakra” dąży do rewanżowych starć z oboma zawodnikami. W przeszłości przegrywał zarówno z Bedorfem, jak i z Grabowskim.
Brian Ortega uderzył tłumacza “Korean Zombie”. To gwiazda K-Popu i koreański raper.