COVID-19 wśród osoby zajmującej się produkcją WWE! Mimo to, gale nadal są organizowane!
Wydawało się, że to kwestia czasu, póki ktoś z obsługi gal WWE zarazi się koronawirusem i zachoruje na COVID-19. Okazuje się, że takie zachorowanie miało miejsce już jakiś czas temu.
Według raportu portalu Fightful, który powołał się na wewnętrzne informacje WWE, 5 kwietnia jedna z osób pracujących przy produkcji gal WWE przeszła test na obecność koronawirusa, który dał wynik pozytywny.
Organizacja jednak zapewniła, że osoba ta nie była ani osobą prezentującą swoje umiejętności w ringu, a także nie miała żadnych kontaktów z telewizyjną realizacją imprezy.
Podobno ostatnie kontakty osoby zarażonej COVID-19 z innymi pracownikami odpowiedzialnym za realizację projektów WWE miała miejsce 26 marca w Performance Center, a osoby, z którymi ta tajemnicza osoba miała styczność zostały poddane 14-dniowej kwarantannie.
WWE oczywiście oficjalnie zareagowało na doniesienia wspomnianego portalu, publikując odpowiednie oświadczenie wyjaśniające całą sprawę:
„Pracownik WWE miał pozytywny test na obecność COVID-19. Uważamy jednak, że nie miało to żadnego wpływu na zawodników i personel WWE, bowiem osoba ta zaraziła się koronawirusem późnym wieczorem 26 marca, czyli w terminie, kiedy gale WWE były już zamknięte, a ich realizacja ukończona. Pracownik ten nie miał żadnego kontaktu z kimkolwiek z WWE, został odesłany na leczenie i całkowicie wyzdrowiał.”
Wspomniane wydarzenia, o których mowa to gale WrestleMania, które odbyły się 4 i 5 kwietnia. WWE nie ustaje w produkcji swoich kolejnych wydarzeń i niedługo fani tego rodzaju rozrywki będą mogli oglądać Raw, Smackdown i NXT.