Piotr Strus przed ACB 87 w Nottingham: „Będzie jak w domu”
Piotr Strus (12-3-2, 1 N/C) już 19 maja stoczy kolejną walkę dla organizacji ACB. Tym razem jego rywalem na ACB 87 w Nottingham będzie weteran organizacji Bellator MMA Fernando Gonzalez (27-15).
Strus jest obecnie sklasyfikowany na 2. miejscu rankingu kategorii średniej ACB. Ewentualne zwycięstwo nad Gonzalezem prawdopodobnie zapewni Polakowi szansę walki o pas czeczeńskiej organizacji.
Bryan Lacey przeprowadził z polskim zawodnikiem wywiad, który ukazał się na oficjalnym profilu organizacji ACB na Facebooku.
Jak podoba ci się to, że walczysz w Wielkiej Brytanii na ACB 87?
Strus: Jestem naprawdę podekscytowany, że mogę uczestniczyć w brytyjskiej gali ACB. Napawdę lubię Anglię. Jest tamo sporo polskich fanów, więc będzie jak w domu.
Wielu Polaków mieszka w Wielkiej Brytanii – co znaczy dla ciebie fakt, że będą Cię wspierać w Nottingham?
Strus: Drodzy Polacy, po prostu przyjdźcie i zobaczycie jak wygrywam przez nokaut, żeby zapewnić sobie walkę o pas. Będę tam dla moich rodaków.
Niedawno wygrałeś nagrodę w Polsce. Co to za nagroda i co dla ciebie znaczy takie wyróżnienie?
Strus: W ostatnim miesiącu zostałem wybrany „Zawodnikiem Roku 2017” w Polsce. To prestiżowa nagroda i coś wielkiego dla mnie. Daje mi to wiele motywacji, aby za rok otrzymać taką samą.
Strus odniósł się również do swojego rywala. Gonzalez stoczył dla Bellatora dziewięć walk, wygrywając aż 7-krotnie. Został pokonany jedynie przez Michaela Page’a (12-0) i Lorenza Larkina (19-7, 1 N/C).
Twoja następna walka to pojedynek z Fernando Gonzalezem. Jakie widzisz u niego słabości i gdzie upatrujesz swojej przewagi w tej walce?
Strus: Fernando jest świetnym, wszechstronnym zawodnikem z dużym doświadczeniem. Jego przewagą będzie to, że stoczył już ponad 40 zawodowych walk. Nigdy nie walczyłem z nikim kto stoczył aż tyle walk. Czuję, ze jestem w swojej szczytowej formie, więc będę lepszy w każdym aspekcie.
Jak przewidujesz zakończenie walki z Gonzalezem?
Strus: Uważam, że to będzie świetna walka cios za cios, skończona przez mnie przez nokaut w trzeciej rundzie.
Wielu uważa, że twoja kolejna walka powinna być już o pas. Jeśli wygrasz w Nottingham, będziesz domagał się tittle shota?
Strus: Rzekomo miałem już walczyć o pas, ale nie chciałem czekać do lipca. Jestem więc tu, aby potwierdzić moje umiejętności jeszcze raz, tutaj w Nottingham.
Dla ludzi, którzy nigdy nie widzieli twojej walki, jak opisałbyś swój styl?
Strus: Mój styl to „nigdy się nie poddawaj!”
Co chciałbyś przekazać swojemu rywalowi?
Strus: Fernando, wielki szacunek. Dajmy fanom swietnie widowisko i przekonajmy się kto jest lepszym zawodnikiem!”