Dana White reaguje na zadymę wywołaną przez McGregora: To najgorsza akcja w historii UFC

Prezydent UFC, Dana White zabrał głos w sprawie głośnej wczorajszej afery z byłym mistrzem wagi piórkowej i lekkiej UFC, Conorem McGreogrem (21-3) w roli głównej. Irlandczyk w furiackim ataku obrzucał autobus z zawodnikami UFC wracającymi ze spotkania z mediami. McGregor poszukiwał Khabiba Nurmagomedova i chciał wymierzyć Rosjaninowi sprawiedliwość za zaczepienie jego przyjaciela, Artema Lobova.

Oto, co na temat rozróby wywołanej przez Irlandczyka miał do powiedzenia White:

“Wszyscy są w szoku. To była najbardziej odrażająca sytuacja w całej historii naszej firmy.

Najgorsze, że tam, w tym autobusie były kobiety – Rose Namajunas i Karolina Kowalkiewicz. Obie są naszymi zawodniczkami, a te goryle rzucali czym popadnie w autokar nie patrząc na to, czy ktoś poważnie oberwie czy nie. Nie przejmowali się tym, czy kogokolwiek skrzywdzą.”

Dana White potwierdził też, że Conora McGregora poszukuje teraz policja i nie opuści on Nowego Jorku zanim nie wyjaśni tej sprawy ze stróżami prawa:

“On nie może teraz stąd odlecieć. Samolot z nim na pokładzie nie odleci. Nie może opuścić stanu Nowy Jork. Jeśli go nie złapią, to pewnie sam się zgłosi na policję. Może ponieść konsekwencje i to na pewno fatalna sprawa dla jego kariery.”

White nie jest w stanie zrozumieć zachowania McGregora i potwierdza, że spotkać Nurmagomedova może w oktagonie:

“Możesz nie lubić Khabiba i może ci się nie podobać to co się dzieje z tym zawodnikiem, ale możesz walczyć z nim. Możesz zmierzyć się z nim legalnie. Khabib walczy w sobotę. Możemy pogadać i zrobić walkę z nim jako następną. Można to zrobić jak się należy, ale Conor woli zebrać 30 chłopa i zrobić to, co zrobił teraz? To obrzydliwe.”