Znamy finał! Jest ostateczny wyrok dla Tymoteusza Świątka w głośnej sprawie znęcania się i zabicia zwierzęcia

Pod koniec zeszłego roku w Polsce było bardzo głośno o sprawie Tymoteusza Świątka, który został oskarżony o zabicie 3-miesięcznego kotka. Wówczas informację o zatrzymaniu zawodnika MMA podała Gazeta Krakowska, a do tego tragicznego zdarzenia doszło na początku sierpnia przed rodzinnym domem zawodnika w Pojawiu (powiat brzeski).

Dzisiaj wiemy już jak ta sprawa ostatecznie się zakończyła.

Wg informacji radiokrakow.pl, Świątek za zabicie kotka został skazany na 10 miesięcy prac społecznych oraz karę 1,5 tysiąca złotych, które musi przekazać na rzecz Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.

Poza tym, Tymoteusz Świątek złamał też sądowy zakaz kontaktowania się i zbliżania do ojca, a podczas awantury z nim kilkukrotnie uderzył kotem o samochód. Zwierzę nie przeżyło. Zarówno prokuratura jak i OTOZ Animals żądali dla mężczyzny kary więzienia. Sąd jednak uznał, że zachowanie 23-latka zostało sprowokowane przez ojca.