Zirytowany Borys Mańkowski przed KSW 57: Czy wy kiepy, którzy tak myślą… [WIDEO]
Borys Mańkowski (21-8-1) w swoim drugim pojedynku w tym roku zmierzy się z Arturem Sowińskim (21-11). Trzeba przyznać, że te zestawienie polsko-polskie może być jednym z najlepszych jakie się zapowiadały w przeciągu 12-miesięcy.
Zarówno Artur Sowiński jak i Borys Mańkowski prawie równo weszli do zawodowego świata MMA. Popularny ”Kornik” uczynił to we wrześniu roku 2007, a ”Diabeł tasmański” w marcu roku 2008. Obaj radzili sobie bardzo dobrze w świecie mieszanych sztuk walki i obaj razem zadebiutowali w KSW w roku 2010. Do ich pierwszych walk dla polskiej marki doszło na gali KSW 14. Niestety dla obydwu nie były to udany debiut.
Mańkowski zirytowany: A mówi się ciągle, że Borys mało walczy!
Borys Mańkowski (21-8-1) był zirytowany pytaniem w ostatnim wywiadzie przed dzisiejszym starciem. Chodziło o to, że Mańkowskiego w tym roku zobaczymy ”tylko” dwa razy.
Jezus, i to pytanie irytujące. Jak Ty wiesz jak wkurzyć ludzi, ”trochę Cię nie widzieliśmy”. Najlepsze jest to, że jak popatrzysz na światowej klasy wszystkich zawodników to średnia walk, które toczą w roku to są dwie. Nawet możesz sobie posłuchać, polecam podcast u Joe Rogana, gdzie występuje Georges St. Pierre chyba nie muszę przedstawiać, chyba nie muszę mówić jak dobrym zawodnikiem jest ten gość. Sam mówi, że nie jest w stanie zrobić trzech walk w roku na pełnej bombie. Nie pod względem fizycznym tylko po prostu jest taką osobą. Jest wielu, którzy mogą zrobić 4-5 walk w roku i wyjść na pełnym sztosie. Myślę, że to zależy od człowieka, ale patrząc na to co mówi – to zgodzę się z nim, że jeżeli jesteś taką osobą na przykład jak on to dwie walki w roku to są te, w których możesz przygotować się na 100%. Co jest dowodem tego, bo jak popatrzysz na wszystkich mistrzów w cudzysłowu, bo mówię o dobrych zawodnikach to walczą dwa razy w roku. Trzy walki w roku to jest liczba, którą jesteś w stanie zrobić na pełnym gwizdku, ale nie więcej. Chciałbym zauważyć, że to będzie moja 31 walka w karierze, więc chyba trochę ich zrobiłem mimo wszystko. A ciągle się gada, że Borys mało walczy. Ja pierdzielę jak się mało biłem to dlatego, że miałem kontuzje, a nie dlatego że nie chciałem. Czy wy kiepy, którzy tak myślą (śmiech).. Sorry, ale wy myślicie, że ja nie chcę się bić, bo co nie lubię bić? Bo nie chcę zarobić hajsu? Bo nie chcę pokazać swojego dzieła światu? No chcę!
Cała rozmowa poniżej:
KSW 57
Data: 19 grudnia 2020 roku
Transmisja: start o 20:00 (sobota) w systemie PPV (cena – 40 zł)
120,2 kg: Phil de Fries (18-6, 1 N/C) vs. Michał Kita (20-11-1) – o pas wagi ciężkiej
70,3 kg: Roman Szymański (13-5) vs. Marian Ziółkowski (21-8-1, 1 N/C) – o pas wagi lekkiej
70,3 kg: Artur Sowiński (21-11, 2 N/C) vs. Borys Mańkowski (21-8-1)
61,2 kg: Antun Račić (24-8-1) vs. Bruno Augusto dos Santos (9-1) – o pas wagi koguciej
83,9 kg: Cezary Kęsik (12-0) vs. Abus Magomedov (23-4-1)
83,9 kg: Tomasz Drwal (22-5-1) vs. Patrik Kincl (22-9, 1 N/C)
80 kg: Kacper Koziorzębski (7-2) vs. Marcin Krakowiak (9-3)
77,1 kg: Albert Odzimkowski (11-4) vs. Christian Eckerlin (12-5)
Zobacz także:
Znamy szczegóły! Już w tym momencie zapowiada się ciekawie. Poznaliśmy pierwsze nazwiska
Kamil Szeremeta doznał pierwszej przegranej zawodowej. To była wielka szansa dla naszego reprezentanta. Sami zobaczcie jak to wyglądało