Wywiad z Marcusem Davisem dla MMA Madness

Jak w temacie – wywiad z Davisem, facetem, który wyhaczył nagrody za najlepsze submission i najlepszą walkę gali UFC 75. W środku przyszłośc Davisa, zestawienie go z zawodnikami takimi jak: Stevenson, Guillard, Serra, GSP, Hughes i potwierdzenie informacji o następnej gali UFC w UK.

MMA Madness: Na UFC 75 wygrałeś walkę wieczoru i poddanie wieczoru. Jakie to uczucie osiągnąc taki efekt na gali, której rozpiska była wypchana gwiazdami i świetnymi walkami?
Davis: To wspaniałe uczucie. To pokazuje, że stałem się bardziej ekscytującym i kompletnym zawodnikiem.

MMA Madness: Znacznie się rozwinąłeś od czasu przegranej w TUF-ie z Joe Stevensonem i Melvinem Guillardem. Co spowodowało taki rozwój?
Davis: Poznanie moich słabości, a później praca nad nimi w dwóch znajomitych obozach: Sityodtong i Team Gurgel.

MMA Madness: Myślisz, że mógłbyś teraz pokonać Stevensona i Guillarda?
Davis: Pokonałbym Guillarda w pierwszej rundzie. Joe Stevenson to inna bajka. Nie położyłby mnie tak łatwo, a mój parter jest teraz moim atutem, ale nie jest tak dobry jak Joe’a. Jeżeli walka toczyłaby się w stójce – wygrałbym. Jeżeli w parterze zwycięzcą byłby Joe Stevenson.

MMA Madness: Odnosiłeś sukcesy w boksie w okręgu Nowa Anglia z tylko jedna porażką na koncie. Co sprawiło, że chciałeś zostać zawodnikiem MMA.
Davis: Nuda. Jestem znudzony polityką i boksem. Zobaczyłem MMA i od razu wiedziałem , że to sport dla mnie.

MMA Madness: Słyszałem, że kilka razy chciałeś przejśc na emeryturę, jednak ciągle wydajesz się wracać w wielkim stylu. Teraz masz przed sobą swietlaną przyszłość, mając 34 lata ile jeszcze lat chcesz walczyć?
Davis: Myślę o jeszcze dwóch latach, o ile moje ciało wytrzyma.

MMA Madness: Widzisz siebie jako posiadacza pasa WW? Jeżeli tak, to kiedy?
Davis: Jeżeli los tak chce, to będę miał pas. Nie ma pośpiechuwill. I’m in no hurry. Zapytaj mnie o to za rok – jeżeli ciągle nie będę miał porażki na koncie to pewnie będę do tego czasu mistrzem.

MMA Madness: Jaką masz radę dla młodych zawodników, ktorzy dopiero zaczynają?
Davis: Pracuj nad rzeczami, nad którymi nie lubisz pracować za dużo. Poznaj swoje słabości i mocne punkty. Znajdź szkołę, która zajmie się i tym i tym.

MMA Madness: Nie przegrałeś od 2005 r. Biorąc pod uwagę drogę, którą właśnie podąrzasz widzisz siebie w kolejce do titileshota?
Davis: Niespecjalnie. Jest paru kolesi, którzy bardziej na to zasługują jak Jon Fitch, Karo i GSP.

MMA Madness: Z kim chciałbyś stoczyć następną walkę?
Davis: Gomi to moje marzenie, ale póki co Jess Liaudin wspomniał, że chciałby ze mną walczyć więc zróbmy to w styczniu 2008 r. w Anglii.

MMA Madness: Czy myślisz, że udział w TUF-ie pomogł Ci dojśc do etapu, w którym teraz jesteś?
Davis: Tak. TUF otworzył wiele drzwii do trenowania z najlepszymi i dojscia do poziomu, na którym się obecnie znajduję.

MMA Madness: Jak się widzisz w walce z Mattem Serra’ą?
Davis: Bardzo lubie Matta. Myślę, że całkiem nieźle to wygląda. Moja stójka jest znacznie lepsza i chodzę jako 195 funtowy koleś, który zrzuca do 170 do walki, więc wydaje mi się, że byłbym silniejszy i ciężko byłoby mnie obalić. Nikt nie obalił mnie od czasu finału TUF-a.

MMA Madness: Pozostając w temacie Serra’y – jake są twoje przewidywania co do walki o tytuł WW m-dzy Hughesem a Serra’ą?
Davis: To będzie bardzo cięzka walka dla Matta Serra’y, ale to MMA więc wszystko może się zdażyć. Jeżeli miałbym postawić swoją kasę, to poszłaby ona na Hughesa.

MMA Madness: Na którym miejscu w dywizji WW się znajdujesz?
Davis: Myślę, że jestem w pierwszej 20, może 15 najlepszych zawodników.

MMA Madness: Jaka była twoja najcięższa walka do tej pory?
Davis: Walka z Paulem Taylorem.

MMA Madness: Zaczynasz mieć coraz więcej fanów. Słyszałem już opinię, że masz lepszą stójkę niż GSP, słyszałem, że masz najlepszą stójkę w swojej kategorii wagowej, chodzą też słuchy, że możesz pobić czołówkę w swojej klasie (GSP, Hughes, Serra). Jak bardzo pomaga Ci wiedza, że jesteś coraz bardziej popularny wśród fanów MMA?
Davis: To wspaniałe otrzymywać takie wyrazy szacunku. Naprawdę byłem lichym zawodnikiem MMA podczas TUF-a, ale poszedłem dalej i zacząłem uczyć się parteru, kickboxingu i zapasów. Znani zapaśnicy juz mnie nie dominują. To fajne uczucie.

MMA Madness: Wielu zawodników zostaje złapanych na używaniu sterydów. Dlaczego zawodnicy używają zakazanych substancji wiedząc, że mogą zostać złapani?
Davis: Dobre pytanie. Byłem sprawdzany za każdym razem kiedy walczyłem w UFC oprócz jednego razu. Nie wiem, dlaczego ktoś miałby podejmować takie ryzyko. Myślę, że gdyby takie kontrole były w innym sporcie, to byłoby 10x więcej wpadek niż w MMA