Wywiad z Joshem Thompsonem: Pozwiemy Shamrocka!
Po nocy w osławionym Dworze Playboy’a z komentarzem Franka Shamrocka, króliczkami Playboy’a kręcącymi się wśród gości, naszpikowanej gwiazdami publiczności i ogłoszeniu podpisania kontraktu ze Strikeforce (SF) przez Renato Sobrala, nokaut.com miał szansę pogadać z Joshem Thompsonem i zapytać go o jego walkę, Franka Shamrocka (i całą wojnę między Frankiem a Joshem) i ogólne wrażenia z walki pod dachem domu Hugha Hefnera.
Nokaut.com: Pogadajmy o zwycięstwie na ostatniej gali SF.
Josh Thomson: To była dobra walka, ale cieszę się, że mam ją już z głowy. Po prostu chciałem dać wyraz tego, jak walka się zaczęła. Miałem zupełnie inny plan na tą walkę, chciałem zostąć jak najdalej od przeciwnika, ale Adam Lynn dążył od razu do klinczu. Chciałem sprawdzić, jakie są jego mocne strony, ale wyszło jak wyszło – nudna walka zakończona nokautem.
N: Czyli walka jednak poszła zgodnie z planem?
J: Tak. Kiedy weszlismy w klincz chciałem go obalić. Kiedy go obaliłem próbował wstać, a to pokazało mi, że facet nie chce być na glebie. Pracowałem nogami i ciałem sporo. To pozwoliło ustawić mi go do nokautu.
N: Przed walką rozmawiałem z Tobą i powiedziałeś, że jedyną rzeczą, która Cie martwi u Adama jest to, że był on przyzwyczajony do walki z większymi zawodnikami LW. Wydawał się silniejszy?
J: Było ok. Jestem przyzwyczajony to grapplingu z zawodnikami takimi jak Jon Fitch i Josh Koscheck, którzy są bardzo silni jak na ich wagę. Ciągle jednak starałem się wybadać jego siłę.
N: Cóż – gratulacje z okazji zwycięstwa. Jak wypadła reszta gali i atmosfera na niej?
J: 😛 Było całkiem nieźle. Moja walka była dosyć późno i po tym jak skończyłem udzielać wywiadów po walce było już 00:30, kiedy zacząłem się bawić z resztą gości, ale to był już mój czas, by iść spać.
N: Miałeś szansę zobaczyć inne walki na gali?
J: Zobaczyłem walkę Gilberta Melendeza, ale przegapiłem walkę Eugene’a Jacksona. Myślę, że Gilbert walczył dobrze i mądrze mimo długiej przerwy. Zrzucił rdzę i zdominował walkę. Zrobił to, co powinien zrobić.
N: Podczas gali transmitowanej przez Yahoo! Frank Shamrock był komentatorem. Kiedy wszedłeś do ringu Frank powiedział, że jesteś “pierwszym zawodnikiem MMA, który jest otwarcie gejem”…
J: Tak, słyszałem i wiem już o tym. Myślę, że mój agent jest już w trakcie wynajmowania prawnika, który poprowadzi sprawę przeciwko Frankowi Shamrockowi za pomówienie. Zobaczymy jak to się potoczy dalej.
N: Oboje obrzucacie się wyzwiskami od dawna. Do czego zaczęła się wasza wzajemna niechęć.
J: Tak naprawdę chodzi o to, że Frank Shamrock opuścił American Kickboxing Academy i inni zawodnicy nie poszli razem z nim. Miał wielki problem z pogodzeniem się z tym. Zaczął mówić, że to on odpowiedzialny jest za nasze sukcesy, że to on nas wszystkich wytrenował. W rzeczywistości nie jest to prawda. Frank lubi myśleć, że to on wytrenował mnie, Mike’a Swick’a i innych zawodników. Mój trener Javier sprowadził go, by sparował ze mną, ale nie różni się to od sparringów z Gilbertem Melendezem. Wpadał i trenował ze mną parę dni w tygodniu. To nie znaczy, że jest moim trenerem. Był moim partnerem treningowym. Jeżeli Frank chce zbierać zasługi za to, jak mnie wytrenował, to źle trafił – moim trenerem jest Javier. Frank nigdy nim nie był.
N: Muszę być bezstronnym – jeżeli mnie pamięć nie myli to czy nie miałeś przypadkiem T-shirtu w jednej ze swoich ostatnich walk, który obrażał Franka?
J: 🙂 Taa, wszystko co wyszło po tym jak opuścił AKA i zaczął robić filmiki na Youtube’ie o Philu Baronim. Skomentowałem na kilku forach, że dałbym przewagę Philowi, gdyby walczył z Frankiem. Nie obrażałem go, po prostu Phil walczył z lepszymi zawodnikami niż Frank ostatnimi czasy. Po tym zaczął puszczać w eter video, które naśmiewało się ze mnie i z Phila. Tak to się wszystko zaczęło – przed tym nie miałem nić do Franka.
N: Ok – wróćmy do klatki. Co myślisz o nowym nabytku SF – Renato Sobralu?
J: Myślę, że to wspaniały dodatek i że UFC zrobiło na prezent. SF pozyskało jednego z najlepszy zawodników LHW UFC i świetnie, że będzie z nami.