Właściciel GROMDY odpowiada Załęckiemu i Kubiszynowi: By dalej biegał po lasach i robił ustawki!
Mamy mocną odpowiedź! Mariusz Grabowski jeden z właścicieli GROMDY postanowił skomentować ostatnie słowa Denisa Załęckiego oraz Mateusza Kubiszyna.
”Bad Boy” w rozmowie z FanSportu.pl wyznał, dlaczego nie walczy w organizacji Mariusza Grabowskiego oraz Mateusza Borka.
Dla GROMDY nie zawalczę, bo nie szanują zawodników/nie dbają o ich zdrowie, nie płacą pieniędzy. Była też kiedyś taka sytuacja, że GROMDA poprosiła mnie, żebym zmienił hotel. Zmieniłem hotel, bo bali się, że jacyś inni kibice wjadą na ważenie i zepsują im całą galę. Zmieniłem hotel z Tysonem i za hotel mi nie oddali. Czemu mi nie oddali? Wiesz co powiedzieli? ”A masz to gdzieś podpisane”, odpowiedziałem ”nie przecież gadaliśmy słownie, co Ty musisz mi coś podpisywać, że 300 złotych mi dasz?” Ku**a jesteś osobą honorową to wystarczy mi twoje słowo jeśli jesteś słowny. ”Nie jak nie ma tego na piśmie to ja nic nie muszę Ci dać” – no to ja mówię ”K**wa chłopie nie mamy o czym gadać, to się ciągnij i tyle”. Tak zakończyła się moja współpraca z nimi. Dużo kibice nie wiedzą, wy dużo nie wiecie co tam się dzieje. Także Ci co teraz mają do mnie pretensje na wywiadach i tak dalej – wstawiają insta stories, że chcą ze mną walki to są zwykłe marionetki Borka i Grabowskiego. Robią sobie z nimi co chcą. Chcecie być marionetkami? To bądźcie, ja zawsze będę szczery i otwarty.
Grabowski odpowiada: My jako GROMDA daliśmy im wszystko!
Mariusz Grabowski postanowił odpowiedzieć na ostatnie słowa Denisa Załęckiego i Mateusz Kubiszyn. Właściciel GROMDY zapewnia, że organizacja dała im wszystko!
Witam Serdecznie piszecie i pytanie odnośnie Kubiszyna oraz Denisa Załęckiego. Powiem wam szczerze jestem zszokowany. Po pierwsze jeśli chodzi o Denisa i Kubiszyna to myślę, że my jako GROMDA daliśmy im wszystko/daliśmy im możliwości żeby w dniu dzisiejszym funkcjonowali i byli w tym miejscu co są. Nie wierzycie i nie myślicie, że Denis i Mateusz Kubiszyn nie walcząc w GROMDZIE by dzisiaj w jakiś sposób się nimi interesował. Ja myślę, że Denis Załęcki by dalej biegał po lasach i robił ustawki, a Mateusz byłby strażakiem i mówiłby – że zdobył 3-razy mistrzostwo w K-1. Dlatego szanuje wszystkich ludzi, ich w jakiś też sposób umiejętności jakie posiadają, ale robienie takiego cyrku i mówienie, że GROMDA to tacy ludzie czy nie tacy. Myślę, że większość GROMDZIARZY, zawodników dużo którzy są związani i wiadomo, że wszystkich nie da się lubić, ale wszystkich trzeba tolerować i traktować po ludzku. A dzisiejsze zachowanie Denisa Załęckiego odnośnie mówienia, że ktoś mu nie oddał za hotel no to myślę – że to zakrawa o pomstę do nieba. Jeśli ja dzisiaj w gale inwestuje setki tysięcy złotych no to wyobrażacie sobie, że ja Denisowi nie oddaje 300 złotych? Mało tego Denis mówi, że ktoś się bał i obawiał czegoś, kazaliśmy mu brać inny hotel? My się niczego nie baliśmy. Ja pierwsze słyszę, że coś takiego miało miejsce. Czego miałem się bać? Ja nic nie rozrabiałem! To Denis Załęcki narozrabiał. Gdzie powiem wam… już nie pamiętam w tej chwili. Była sytuacja na gali, gdzie bodajże w Warszawie było zamieszanie spowodowane jakimiś różnymi sytuacjami i ja zacząłem szybciej biec, a Denis w tym momencie się rozgrzewał. Wręcz patrzę na niego, a on ucieka. Mówię ”chłopie, gdzie uciekasz, spokojnie tu nikt Cię nie ruszy”. I to było takie zachowanie, dlatego ja tutaj nie chcę opowiadać/mówić, bo wiadomo chłop ma swoje zdanie, każdy ma jakieś opinie. Upublicznianie rozmów z danymi ludźmi między Kubiszynem czy kimś tam, to jest mało poważne. Dlatego sami musicie wywnioskować co, kto robi i na co Ci dani ludzie zasługują. Bo myślę, że niektórzy ludzie po GROMDZIE i ich zachowania nie przystoją żeby coś takiego robić. A podłapywanie tematów. Ja powiem wam szczerze, że pewni ludzie, gdyby nie GROMDA to by nie poznali ludzi co spotkali na swojej drodze. Mogli pomarzyć, oglądać w telewizji, a dzisiaj mogą to dotknąć. Daliśmy możliwości i pełen szacunek dla ludzi, którzy w jakiś sposób mają charakter, zasady, które jeśli go coś boli to przychodzi i mówi, a nie szczekają publicznie, którzy się mienią zasadowcami. Dlatego myślę, że tu są zbędne komentarze. Ja szanuje wszystkich ludzi, szanuje Denisa i Kubiszyna, szanuje wszystkich zawodników. Zastanówcie się co wy chcecie tym osiągnąć, bo pieniądze to nie wszystko. Mówienie o tym, że mi i Mateuszowi świecą dolary. Przecież my się tym bawimy, dajemy wam możliwości, wyciągamy ludzi którzy w jakiś sposób pomóc żeby zaistnieli. Nikt inny by im szansy nie dał. A widać szansę co niektórzy dostali i tą szansę w jakiś sposób wykorzystują, ale szczekają niepotrzebnie. Życzę wam powodzenia, zastanówcie się nad tym co mówicie i robicie, bo dzisiaj jest dzisiaj a żyć trzeba dalej i to życie się toczy. Życie jest brutalne, dlatego życzę wam powodzenia, trzymajcie się.
Zobacz także:
Nie musieliśmy długo czekać na mocną odpowiedź Vasyla Halycha. Ukrainiec jest zainteresowany walką z Denisem Załęckim. Zawodnik GROMDY zaprosił ”Bad Boya” do Bydgoszczy, gdzie często sparuje.
Wczorajsza konferencja PRIME SHOW MMA wzbudziła duże zainteresowanie. Pojawiła się też krytyka ze strony Krzysztofa Stanowskiego czy promotora boksu – Andrzeja Wasilewskiego. Teraz na temat nowej freakowej organizacji wypowiedział się zawodnik FAME MMA – Kacper Błoński.